Ambra: Wina zyskują już nie tylko w dyskontach

Ambra, lider polskiego rynku wina i cydru, spodziewa się, że zanotuje wzrost sprzedaży w I kwartale 2015 r., czyli trzecim w jej roku obrotowym (zaczął się 1 lipca 2014 r.)

Aktualizacja: 31.03.2015 07:23 Publikacja: 31.03.2015 06:00

– Pierwsze trzy miesiące tego roku są zgodne z naszymi oczekiwaniami. Pozytywnie na wyniki za I kwartał wpływa m.in. fakt, że Wielkanoc jest w tym roku szybciej niż w 2014 r., a to oznacza wzmożone zakupy naszych produktów – mówi „Parkietowi" Robert Ogór, prezes grupy Ambra.

W III kwartale roku 2013/2014 Ambra zwiększyła przychody netto (bez akcyzy) o 4,5 proc., do 68,8 mln zł. Sprzedała wówczas 9,1 mln butelek alkoholi, o 8,9 proc. więcej niż rok wcześniej.

Szef Ambry zaznacza, że pozytywnym sygnałem dla branży winiarskiej jest ożywienie sprzedaży wina w kanale tradycyjnym, czyli małych niezależnych sklepach spożywczych. – Słabo wypadają nadal hipermarkety, widać też, że kończy się okres boomu dla dyskontów – zaznacza Robert Ogór. – Dzieje się tak, ponieważ Polacy coraz bardziej cenią sobie wygodę zakupów i przestają kierować się wyłącznie ceną.

Korzystają na tym należące do Ambry sklepy Centrum Wina. W 2014 r. ich sprzedaż zwiększyła się o blisko 10 proc.

Robert Ogór szacuje, że sprzedaż wina w Polsce ma szanse rosnąć w tempie ok. 5 proc. rocznie. Najszybciej spośród win dostępnych w naszym kraju – tak jak do tej pory – powinny zyskiwać popularność wina spokojne, czyli klasyczne wina gronowe. Popyt na nie może zwiększać się rok do roku o blisko 10 proc.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami jednym z motorów wzrostu wyników Ambry będzie w tym roku Cydr Lubelski. – Rynek cydru nadal dynamicznie się rozwija. W styczniu i lutym jego sprzedaż była kilka razy większa niż przed rokiem. Natomiast w ciągu całego 2015 r. powinna się podwoić – mówi prezes Ambry.

Ostatnio Ambra wprowadziła cydr w puszce. Planuje też działania promocyjne i edukacyjne. – Będzie ich więcej niż w 2014 r. – zdradza prezes winiarskiej grupy.

W 2014 r. Polacy kupili, według różnych szacunków, od 8,4 do 10 mln litrów cydru, wobec zaledwie 2 mln litrów w 2013 r.

Alkohol: Zastój w piwie i wódce

W 2014 r. wielkość sprzedaży detalicznej piwa (bez gastronomii i sklepów typu cash & carry) zwiększyła się o 0,8 proc., do 29 mln hl – podaje firma badawcza Nielsen. W tym czasie nasze wydatki na produkty browarów skurczyły się o 0,6 proc., do blisko 15 mld zł. Związek Browary Polskie (ZBP) nie spodziewa się znacznego ożywienia sprzedaży w tym roku. Zdaniem Tomasza Bławata, prezesa ZBP oraz szefa Carlsberg Polska, przed dalszymi spadkami rynek piwa mogą uchronić innowacje. Na piwa smakowe, pszeniczne i tzw. piwne specjalności przypada już ok. 10 proc. piwa sprzedawanego w Polsce. Nielsen podaje, że w 2014 r. kupiliśmy ich o 11,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Ożywienia popytu nie należy się spodziewać także na rynku wódki. W 2014 r. jej sprzedaż liczona w litrach zmalała o ponad 4 proc. Kurczący się rynek zyskał nowego lidera. Po ośmiu latach przerwy, w styczniu 2015 r., na pozycję tę wróciło CEDC, wyprzedzając Stock Spirits. W 2013 r. CEDC przejęło Russian Standard, a spółka zniknęła z GPW.

Handel i konsumpcja
Akcje CCC tracą ponad 10 proc. po finalnych wynikach roku 2024/25
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Analitycy: pierwszy kwartał bieżącego roku wyhamował CCC i LPP
Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF