W ostatnich dniach kurs Otmuchowa oscyluje wokół poziomu 7,5 zł. Tymczasem DM PKO BP uważa, że fundamenty spółki pozwalają na zwyżkę wyceny. Cenę docelową broker ustalił na 8,61 zł, podtrzymując rekomendację „kupuj".
Eksperci podkreślają, że przychody Otmuchowa w I kwartale 2015 r. były niższe o 16 proc. głównie w związku ze spadkiem sprzedaży u głównego odbiorcy grupy czyli Biedronki, co było następstwem wprowadzenia przez tę sieć polityki dywersyfikacji dostawców. W I kwartale udział Biedronki w przychodach Otmuchowa wyniósł 36,6 proc. w porównaniu z 39,7 proc. rok temu. Udział Biedronki w strukturze sprzedaży systematycznie spada, docelowo Otmuchów chce, aby osiągnął on poziom ok. 30 proc., co oznacza spadek o połowę w odniesieniu do 2010 r., kiedy to wynosił aż 63 proc. – przypomina DM PKO BP.
Wyniki Otmuchowa za I kwartał rozczarowały, ale analitycy spodziewają się poprawy. Podkreślają, że sprzyjające ceny surowców używanych do produkcji (cukier, kuwertura, miazga sezamowa itp.) pozytywnie wpływają na osiągane marże na sprzedaży i jak na razie nie widać przesłanek do tego, aby ten trend uległ zmianie. Dodają też, że w kolejnych kwartałach dzięki optymalizacji działań sprzedażowych Otmuchów powinien zwiększyć poziom marży brutto w związku z wprowadzeniem podwyżki cen produktów na rynku tradycyjnym oraz renegocjacji warunków współpracy z hurtowniami, co wpłynie pozytywnie na poprawę rentowności na sprzedaży produktów w kanale tradycyjnym.
W 2014 r. przychody Otmuchowa wyniosły niemal 280 mln zł, a zysk netto 9 mln zł. DM PKO BP szacuje, że w 2015 r. będzie to odpowiednio 272,4 mln zł oraz 8,1 mln zł.