W raporcie datowanym na 6 listopada a odtajnionym w piątek analitycy DM PKO BP zalecili trzymanie akcji Pelionu. Ich zdaniem akcje są warte 70 zł. W piątek po południu za każdy udział na rynku płacono po 64,5 zł. Według analityków w latach 2015-2016 przychody Pelionu powinny wynieść odpowiednio 8,52 mld zł i 8,90 mld zł. W tym samym czasie zysk netto powinien wynieść 45 mln i 48 mln zł.

Ze względu na planowaną inwestycję PGF Utrica, w nowy magazyn dla szpitali, Pelion zwiększy nakłady inwestycyjne w latach 2016 i 2017 o około 35 mln zł, co nie pozwoli zwiększyć dywidendy z zysku za 2015 r. Dywidenda z zysku w 2014 r. wyniosła 2 zł za akcje. - Blisko 27 proc. przychodów w grupie generowanych jest przez nierentowny segment detaliczny – sieć aptek w Polsce i na Litwie. Pelion od lat prowadzi proces restrukturyzacji detalu, jednak spółka nie jest w stanie trwale poprawić jego rentowności. Problem z wypracowaniem rentowności wynika z dwóch powodów: spadku średniej miesięcznej liczby transakcji w aptekach (-7 proc. w ujęciu roczntym w I kwartale 2015 r.) co jest konsekwencją rosnącej liczby aptek na rynku i spadającej liczby pacjentów w statystycznej aptece oraz relatywnie wysokich kosztów zarządzania tak dużą siecią. Ponadto masa przychodów z segmentu mniej rentownych leków refundowanych w mixie produktowym statystycznej apteki „dbam o zdrowie" jest naszym zdaniem wyższa niż średnia na rynku – pisze w rekomendacji Adrian Skłodowski, analityk DM PKO BP.