Cenę docelową wyznaczyli na 50 zł, wskazując, że słabe wyniki segmentu Cash&Carry spowodowane były kanibalizacją sieci przez nowe otwarcia, co, ich zdaniem, sugeruje wysoki poziom nasycenia rynku oraz niższą dynamikę otwarć w przyszłości.

„Uważamy, że przyszłe akwizycje w segmencie detalicznym będą charakteryzowały się mniejszym potencjałem do uwalniania gotówki z kapitału obrotowego" – dodali w komentarzu.  Według ich prognoz Eurocash wyceniany jest z 28 premią do spółek porównywalnych. „Nie widzimy uzasadnienia dla tak wysokiej premii i zwracamy uwagę na ryzyko emisji akcji pod przejęcie Żabki" – napisali w podsumowaniu.

Na piątkowej sesji o godzinie 13.30 akcje spółki taniały o 0,11 proc., do 53,54 zł.