Redan w III kwartale miał 150 mln zł przychodów, o 14,5 proc. więcej niż rok temu. Marża brutto wzrosła o 0,8 pkt proc., do 40,9 proc., dzieki czemu zysk brutto na sprzedaży urósł o prawie 17 proc., do 61,4 mln zł, jednak mocno, bo o blisko 19 proc., urosły też koszty, przez co na poziomie operacyjnym firma miała 0,2 mln zł straty (rok temu 0,6 mln zł zysku). Na poziomie netto strata zmalała do 0,4 mln zł z 1,2 mln zł.
- W ramach grupy głównym segmentem generującym cały czas zyski jest segment dyskontowy TXM. Jesteśmy zadowoleni z jego rozwoju, choć wynik osiągnięty w trzecim kwartale br. był słabszy niż przed rokiem. To konsekwencja szybszego wzrostu kosztów bieżących związanych z ekspansją zagraniczną i nakładami na centralę wynikającymi ze wzrostu skali działania. To planowe działania, które w kolejnych okresach generować będą wzrost zysku. W segmencie modowym nadal tracimy, jednak dzięki podejmowanym działaniom znacznie mniej niż przed rokiem. Widzimy pozytywne tendencje i liczymy, że będą one utrzymane, co doprowadzi do trwałego odzyskania rentowności w tej części biznesu – mówi Bogusz Kruszyński, prezes Redanu. Podkreśla, że wynik w pierwszych trzech kwartałach br. najbardziej poprawił się na operacjach finansowych. „W tym roku zanotowaliśmy dodatnie różnice kursowe, między innymi dzięki aktywnemu zabezpieczeniu pozycji walutowych, podczas gdy rok temu ponosiliśmy na nich straty – dodaje.
TXM rośnie, koszty również
W segmencie dyskontowym TXM w trzech pierwszych kwartałach 2016 r. przychody zwiększyły się r./r. o 19,7 proc. do 260,0 mln zł, zysk brutto na sprzedaży urósł o 23,1 proc., do 108,3 mln zł. Jednocześnie koszty sprzedaży i ogólnego zarządu zwiększyły się o 30,5 proc. TXM w pierwszych dziewięciu miesiącach wypracował 6,4 mln zł zysku przed opodatkowaniem, względem 9,5 mln zł na plusie rok wcześniej.
- We wszystkich kanałach dystrybucji na polskim rynku osiągnęliśmy wzrost zysku na sprzedaży. Obroty w sklepach porównywalnych były o 2,5 proc. wyższe niż rok wcześniej. Zwiększyła się również procentowa marża handlowa, na co wpływ miało m.in. zwiększenie udziału importu bezpośredniego oraz optymalizacji zakupu towarów. Systematycznie w coraz większym stopniu kontrybuuje do wyniku działalność sklepu internetowego www.txm24.pl którego obroty w ujęciu r./r. wzrosły o ponad połowę. To wszystko potwierdza wysoką efektywność naszego modelu biznesowego – mówi Lech Przemieniecki, prezes TXM.
Poprawa osiągana na poziomie sprzedaży została jednak zniwelowana przez rosnące koszty bieżące. W związku z rozwojem tradycyjnej sieci handlowej (wzrost o 22 proc. rok do roku) oraz kanału e-commerce, konieczne było zwiększenie wydatków m.in. na logistykę, reklamę, wzmocnienie zespołów handlowych, czy też wsparcia w zakresie IT. Istotny wpływ na osiągnięte wyniki przez segment dyskontowy TXM miała również działalność zagraniczna. - Obserwujemy nieco dłuższe dochodzenie do rentowności działalności zagranicznej. Sytuacja na poszczególnych rynkach jest różna. W Rumunii i Słowacji sklepy generują zysk, a przyczyną ponoszonej straty są wciąż wysokie koszty bieżące. Dlatego po uzyskaniu odpowiedniej liczby sklepów w tych krajach z pewnością przekroczymy próg rentowności. Trudniejsza sytuacja ma miejsce w Czechach. W tym kraju strata jest ponoszona już bezpośrednio na działalności sklepów. Obecnie analizujemy dalsze kierunki działania w tym kraju - dodaje Przemieniecki.