Zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego w piątek prospekt emisyjny spółki zależnej Redanu – TXM – ujrzał w poniedziałek światło dzienne. Firma prowadząca sklepy dyskontowe Textilmarket o mieszanym asortymencie w Polsce, Rumunii, Słowacji i Czechach chciałaby pozyskać ze sprzedaży 4 mln akcji 26 mln zł brutto, a po odliczeniu kosztów oferty – maksymalnie 23 mln zł.
Gotówka na inwestycje
Jeśli inwestorzy dopiszą – a zdaniem zarządu nie ma obaw, że będzie inaczej – cały TXM zostanie wyceniony w ten sposób na nieco ponad 216 mln zł.
Obecnie 64,1 proc. walorów należy do Redanu, 25,1 proc. posiada firma inwestycyjna 21 Concordia, a w ręku pozostałych podmiotów jest 10,8 proc. kapitału. Każda grupa inwestorów dysponuje obecnie pewną pulą papierów uprzywilejowanych co do głosu. Wraz z uplasowaniem emisji część takich walorów należąca do Redanu i wszystkie akcje uprzywilejowane pozostałych inwestorów stracą swoją przewagę.
W efekcie Redan będzie posiadać 56,5 proc. akcji i dysponować 68 proc. głosów na walnym zgromadzeniu, 21 Concordia zaś odpowiednio: 22,1 proc. akcji i 16,3 proc., a nowi akcjonariusze 12 proc. wszystkich walorów, ale 8,8 proc. głosów na ZWZ.
Pieniądze ze sprzedaży emitowanych akcji TXM chce przeznaczyć najpóźniej do końca przyszłego roku na rozbudowę sieci sklepów w kraju (10–12 mln zł), za granicą (4–5 mln zł), obecność grupy w internecie (2–3 mln zł) i logistykę (zwiększenie powierzchni magazynowych – 2–3 mln zł).