Biznes Dino bardziej kosztowny, ale zyskowny

W związku z nieco innym modelem biznesowym sklepy Dino są w stanie osiągać wyższe marże niż sklepy konkurentów z giełdy – Emperii i Eurocashu.

Publikacja: 28.03.2017 06:07

Biznes Dino bardziej kosztowny, ale zyskowny

Foto: spółka

Rozrost zmierzającej na giełdę (zapisy na akcje dla inwestorów indywidualnych trwają do 4 kwietnia) sieci Dino Polska opiera się na zakupie działki i budowie tzw. sklepów proximity, czyli znajdujących się blisko miejsc zamieszkania klientów. Jak podkreślają analitycy, jest to bardzo kapitałochłonny model biznesu, jednak pozwala na osiąganie wyższych marż.

Dino szybko rozbudowuje sieć – do 2020 r. ma się ona niemal podwoić i sięgnąć 1200 sklepów. Notuje też wzrost sprzedaży w już istniejących placówkach. W 2016 r. wzrost tzw. sprzedaży porównywalnej sięgnął 11,3 proc., podczas gdy w Stokrotkach, które należą do Emperii, notowano 5,5-proc. zwyżki, a w rozwijanych przez Eurocash hurtowniach Cash & Carry oraz Delikatesach Centrum sprzedaż odpowiednio spadła o 3,5 proc. i wzrosła o 5,6 proc.

Black Month- zestaw zasilający inwestycje!

Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Handel i konsumpcja
Dwa światy gigantów z WIG-odzież. III kwartał w LPP i CCC ujawnił różnice
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Handel i konsumpcja
Pepco Group wyjdzie z emisją obligacji
Handel i konsumpcja
Jeronimo Martins wyraźnie zyskuje po wynikach
Handel i konsumpcja
Smyk Holding odwołał publiczną ofertę akcji. Nie wyklucza kolejnego podejścia
Handel i konsumpcja
Otoczenie makro sprzyja Żabce. Spółka przyznaje, że sygnały są mieszane
Handel i konsumpcja
Smyk nie porywa tłumów
Reklama
Reklama