Na złotowych większe zyski

Banki zachęcają do kredytów złotowych. Obniżają oprocentowanie i prowizje. Przestrzegają też pożyczających w walutach przed ryzykiem kursowym, tj. osłabieniem złotego. Dlaczego? Bo na kredytach złotowych zarabiają więcej.

Publikacja: 13.11.2002 07:33

Banki wyraźnie promują złotego. ING Bank Śląski zrezygnował z prowizji od kredytów złotowych - ich oprocentowanie wynosi obecnie 7,5%. Podobne działania można zaobserwować w Millenium czy PKO BP. Poza obniżkami oprocentowania, banki te wprowadziły przy kredytach złotowych minimalne progi dochodów kredytobiorców niższe niż przy walutowych.

Bankowcy przestrzegają też klientów przed ryzykiem, które towarzyszy kredytom walutowym. - Nasi klienci otrzymują wynagrodzenie w złotych. W sytuacji osłabienia złotego wzrost zobowiązań z tytułu kredytów walutowych może okazać się zbyt duży dla kredytobiorców - powiedział jeden z pracowników ING Banku Śląskiego.

Niebezpieczeństw związanych z ryzykiem kursowym nie dostrzegają inne banki. GE Bank Mieszkaniowy wręcz zachęca do kredytów walutowych, zwracając uwagę na niższe koszty ich obsługi.

Na dodatek większość prognoz mówi, że zbliżający się termin wejścia Polski do Unii Europejskiej spowoduje umocnienie złotego. Potwierdzają to analitycy. - Według symulacji, na koniec 2003 r. kurs euro wyniesie 3,88 zł - stwierdził Tomasz Zdyb, analityk walutowy z Pekao SA. Wczoraj, według średniego kursu NBP, euro kosztowało 3,96 zł.

Co więc powoduje, że część banków chce zrezygnować z kredytów walutowych? - Zachęcanie do kredytów złotowych może być związane z przewidywanym wzrostem wartości złotego, co w konsekwencji spowoduje obniżenie rat kredytów walutowych - uważa Tomasz Zdyb. To zaś oznacza dla banków spadek zysków.

Przeciwnicy walut przestrzegają szczególnie przed frankiem szwajcarskim. Jego kurs wobec dolara rośnie zwłaszcza w sytuacjach konfliktów i zagrożeń wojną. A z takim niebezpieczeństwem mamy obecnie do czynienia w przypadku Iraku. - Podobną sytuację obserwowaliśmy po 11 września 2001 r. W ciągu dwóch miesięcy CHF umocnił się wobec USD z 1,72 do 1,62. Dalszy spadek obserwowaliśmy w pierwszej połowie br. Obecnie kurs waha się w przedziale od 1,48 do 1,52 franka szwajcarskiego za dolara - stwierdził Tomasz Zdyb. Od września 2001 do listopada br. kurs CHF wobec PLN wzrósł z ok. 2,5 do nieco ponad 2,7.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego