Ostatnia nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych przywróciła spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Spółdzielcom pozostawiono możliwość wyboru między niepełnym i pełnym prawem własności. Po pierwsze,
własnościowe prawo do lokalu spółdzielczego oznacza, że jego formalnym właścicielem jest spółdzielnia. Drugie - własność hipoteczna umożliwia wyłączenie mieszkania z majątku spółdzielni. Jakie korzyści daje pierwsza formuła? Najważniejsza z nich to niższe koszty towarzyszące transakcji kupna--sprzedaży mieszkania - taksa notarialna i opłata sądowa. Przy zakupie mieszkania hipotecznego o wartości 150 tys. zł koszt notariusza wynosi 1550 zł, a opłata sądowa - 1820 zł. Jeśli transakcja dotyczy spółdzielczego mieszkania własnościowego o takiej samej wartości, to taksa notarialna jest niższa o połowę, czyli 775 zł i nie ma obowiązku wnoszenia opłaty sądowej.
Wyodrębnienie lokalu i założenie hipoteki daje natomiast bezpieczeństwo. Lokal nie wchodzi w skład majątku spółdzielni, nie może więc stanowić zastawu pod kredyty zaciągane przez jej władze, nie może też być przedmiotem egzekucji komornika za zobowiązania spółdzielni. Wyodrębnienie lokalu umożliwia też wystąpienie ze spółdzielni i założenie wspólnoty mieszkaniowej (np. składającej się z lokali w jednym budynku), to z kolei daje prawo do bezpośredniego decydowania i zarządzania sprawami wspólnoty - wybór firmy sprzątającej, ustalanie stawek czynszu itp.
Nowa ustawa gwarantuje też spółdzielcom pełną swobodę przy wynajmowaniu mieszkań. Przypomnijmy, że wcześniej wynajęcie własnościowego lokalu spółdzielczego wymagało zgody władz spółdzielni. Przepisy wejdą w życie na początku 2003 r.