Pierwszą firmą, która będzie zbierać i sprzedawać informacje o dłużnikach, będzie Krajowy Rejestr Długów - Biuro Informacji Gospodarczej. Jej właścicielem jest Kaczmarski Inkasso, firma zajmująca się obrotem wierzytelnościami. - Ministerstwo Gospodarki i Pracy zapewniło nas telefonicznie, że do końca lipca zaakceptuje nasz regulamin - powiedział Marek Jabłońki, prezes Biura. - Jeżeli tak się stanie, to będziemy mogli rozpocząć działalność już 4 sierpnia.
Do uruchomienia podobnej działalności przymierzają się inni.
- Jesteśmy na etapie powoływania komitetu organizacyjnego ds. tworzenia biura informacji gospodarczej. Być może pod koniec roku uda nam się je utworzyć - powiedział Maciej Duszczyk z Biura Informacji Kredytowej. Nieoficjalnie mówi się też o wejściu na polski rynek firm zagranicznych, takich jak austriacki KVS i brytyjskie biuro Experiana.
Powstanie biur informacji gospodarczej, czyli firm, prowadzących rejestr dłużników, umożliwiła ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych, która weszła w życie pod koniec kwietnia. Rejestry mogą zawierać dane o wierzytelnościach konsumentów, które przekraczają 200 zł, a w przypadku firm - 500 zł. W obu przypadkach zobowiązania muszą być wymagalne od co najmniej 60 dni. Informacje o tych zobowiązaniach będą przekazywać np. banki, zakłady ubezpieczeń, firmy leasingowe czy telekomunikacyjne. Zanim jednak dostarczą one dane o swoich dłużnikach i ich zobowiązaniach, będą musiały z biurami informacji gospodarczej podpisać specjalne umowy. Mają one gwarantować, że przekazywane wiadomości będą wiarygodne.
Informacje o dłużnikach i ich zobowiązaniach będzie można kupować od biur informacji gospodarczej. O ile w przypadku firm nie jest konieczna zgoda na sprzedaż tych danych, osoby fizyczne muszą wyrazić na nią zgodę.