Stabilne fundamenty gospodarki

W drugim kwartale 2003 r. polska gospodarka rozwijała się w tempie 3,8%. Według GUS, to efekt wzmocnienia fundamentów polskiej gospodarki. Spada także bezrobocie, w sierpniu o 0,1%.

Publikacja: 20.09.2003 09:29

Główny Urząd Statystyczny potwierdził wcześniejsze informacje wicepremiera Jerzego Hausnera na temat stanu polskiej gospodarki w I połowie 2003 r. Produkt krajowy brutto wzrósł w tym czasie o 3%, wobec 1,4% w analogicznym okresie ubiegłego roku. W I i II kwartale bieżącego roku dynamika PKB wyniosła odpowiednio 2,2% oraz 3,8%.

Stały trend wzrostowy

Według wiceprezesa GUS Janusza Witkowskiego, dane za II kwartał są miłym zaskoczeniem dla statystyków. Jego zdaniem, w III kwartale polska gospodarka będzie się rozwijać w podobnym tempie. - Sierpniowe dane potwierdzają kontynuację wzrostu gospodarczego. Nie widzę zagrożeń wyhamowania wzrostu w III kwartale. Może być podobnie jak w II kwartale, choć niekoniecznie lepiej - szacuje Janusz Witkowski.

W jego ocenie, dużą rolę w kreowaniu pozytywnych tendencji na rynku miał tradycyjnie handel zagraniczny. Jednak od kilku miesięcy już nie tylko eksport pcha naszą gospodarkę, jej fundamenty są coraz bardziej stabilne.

- Rozwój w II kwartale był oparty na solidnych podstawach. Zarówno przemysł, jak i usługi rynkowe miały tutaj największy udział i wykazały największą dynamikę. Przemysł będzie w dalszym ciągu ważnym czynnikiem kreującym wzrost gospodarczy - uważa wiceprezes GUS.

Są zagrożenia

Janusz Witkowski przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem. Nadal niepokojąca jest sytuacja w branży budowlanej - dekoniunktura trwa, nie ma też prognoz poprawy. Statystycy twierdzą, że w tym roku budownictwo nie może się odbić od dna. W pierwszych 6 miesiącach 2003 r. obniżyły się także nakłady na środki trwałe, a produkcja przemysłowa w minionym miesiącu spadła w porównaniu z sierpniem 2002 r. Wiceprezes GUS liczy jednak, że w najbliższych miesiącach uda się utrzymać pozytywne trendy z I połowy roku. Nadzieję na to daje rosnące spożycie indywidualne oraz sprzedaż detaliczna. Nieznacznej poprawy oczekują również przedsiębiorcy.

Bezrobocie spada

W ocenie GUS, dużym powodem do zadowolenia jest spadek bezrobocia, które w sierpniu wynosiło 17,7%, a w lipcu 17,6%. Oznacza to, że bez pracy pozostawało 3,099 mln osób.

- Wracamy powoli do granicy 3 mln i mam nadzieję, że przekroczymy ją w dół. Po raz pierwszy w tym roku liczba bezrobotnych była niższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ten rok przełamał niekorzystną tendencję, jeśli chodzi o wzrost bezrobocia - cieszy się Janusz Witkowski.

Wiceprezes GUS wyliczył, że w skali roku liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 6,5 tys osób. Natomiast od początku roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadła o 3,7%.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego