Naukowcy przebadali wszystkie transakcje opiewające na więcej niż 10 mln funtów (17,5 mln USD) w ostatnich 15 latach - Brytyjskie firmy nie wykorzystują atutu podobieństw kulturowych pomiędzy Anglią i USA do tego, by odnajdywać spółki, których zakup będzie opłacalny - powiedział prof. Alan Gregory, jeden z autorów opracowania. Jego zdaniem, jednym z głównych powodów niskiej opłacalności przejęć amerykańskich spółek są niewłaściwe kryteria brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. - Brytyjskie firmy często decydują się na zakup firm zza oceanu pod wpływem impulsów, takich jak korzystny w danym momencie stosunek ceny funta do dolara czy chwilowy okres prosperity w danym sektorze - skomentował wyniki raportu A. Gregory.
Najmniej udane w ostatnich 10 latach przejęcia to zdaniem specjalistów z Exeter - zakup (za 3,7 mld funtów) Quantum Chemical przez Hanson Investments, Calgon przez English China Clay i Allison Engine przez Rolls Royce?a.
Jak wynika z raportu, najbardziej udanych zakupów za oceanem dokonują firmy z sektorów, w których nakłady na badania i rozwój są najwyższe. - Najlepszym przykładem udanego przejęcia na rynku amerykańskim był zakup przez SmithKline Beecham firmy Sterling Winthrop (SW). Po pięciu latach od zakupu wartość SW wzrosła o ponad połowę - podkreślił A. Gregory.