- III kwartał nie różnił się znacząco od poprzednich, w tym od analogicznego okresu roku 2003 roku - powiedziała Małgorzata Walczak, wiceprezes Optimusa. To oznacza, że przychody ustabilizowały się na poziomie 45-50 mln zł.
Optimus zarabia na siebie
Producent komputerów zaczął jednak, w przeciwieństwie do sytuacji z ubiegłego roku, generować zyski. Nie są duże (po I półroczu zysk netto wynosi niecałe 2,4 mln zł), bo Optimus znaczne kwoty przeznacza na marketing i promocję. Udaje mu się jednak utrzymywać marżę na sprzedaży na poziomie 10%, co jest bardzo dobrym wskaźnikiem, jeśli brać pod uwagę innych producentów komputerów.
Dobry koniec roku
Duże znaczenie, jeśli chodzi o tegoroczne wyniki, będzie mieć IV kwartał. W 2003 r. sprzedaż w tym okresie wyniosła 75 mln zł. W tym będzie wyraźnie większa. - Nasz biznesplan zakłada przychody na poziomie 110 mln zł. Myślę, że nie będziemy mieć problemów z ich wypracowaniem - stwierdziła M. Walczak. To oznacza, że w całym roku obroty sięgną nawet 250 mln zł. W ubiegłym wyniosły 178 mln zł.