Optimus rozkręca się

Przychody Optimusa były w III kwartale zbliżone do ubiegłorocznych, kiedy wyniosły 45 mln zł. Spółka ma zysk na każdym poziomie rachunku wyników. Jej sprzedaż w 2004 r. wyniesie około 250 mln zł.

Publikacja: 29.10.2004 07:44

- III kwartał nie różnił się znacząco od poprzednich, w tym od analogicznego okresu roku 2003 roku - powiedziała Małgorzata Walczak, wiceprezes Optimusa. To oznacza, że przychody ustabilizowały się na poziomie 45-50 mln zł.

Optimus zarabia na siebie

Producent komputerów zaczął jednak, w przeciwieństwie do sytuacji z ubiegłego roku, generować zyski. Nie są duże (po I półroczu zysk netto wynosi niecałe 2,4 mln zł), bo Optimus znaczne kwoty przeznacza na marketing i promocję. Udaje mu się jednak utrzymywać marżę na sprzedaży na poziomie 10%, co jest bardzo dobrym wskaźnikiem, jeśli brać pod uwagę innych producentów komputerów.

Dobry koniec roku

Duże znaczenie, jeśli chodzi o tegoroczne wyniki, będzie mieć IV kwartał. W 2003 r. sprzedaż w tym okresie wyniosła 75 mln zł. W tym będzie wyraźnie większa. - Nasz biznesplan zakłada przychody na poziomie 110 mln zł. Myślę, że nie będziemy mieć problemów z ich wypracowaniem - stwierdziła M. Walczak. To oznacza, że w całym roku obroty sięgną nawet 250 mln zł. W ubiegłym wyniosły 178 mln zł.

Reklama
Reklama

Tańsze notebooki

Nowosądecka spółka od kilku lat produkuje komputery przenośne. Na razie przychody z tego źródła nie są duże. W tym roku nabywców znajdzie około 2 tys. notebooków. - Nie nastawialiśmy się na masowych odbiorców, dlatego nasz sprzęt nie był tani - przyznała M. Walczak. Sytuacja zmieni się w 2005 r. - Pracujemy nad nowymi liniami notebooków, które dzięki rezygnacji z niektórych rzadko używanych funkcji będą bardzo tanie - mówiła. Optimus liczy, że dzięki temu przychody ze sprzedaży komputerów przenośnych wzrosną do ponad 15 mln zł. Sumując to z wpływami z dystrybucji notebooków innych producentów przyszłoroczne przychody z tego źródła, jak twierdzi M. Walczak, mogą sięgnąć nawet 50 mln zł.

Eksportowe kontrakty

Kilka dni temu Optimus poinformował o utworzeniu spółki w Niemczech. - Powołaliśmy ten podmiot, żeby zrealizować dwa kontrakty na dostawę sprzętu na tamtejszy rynek - wskazała wiceprezes Optimusa. - Umowy są bliskie podpisania. Liczymy, że będzie to możliwe jeszcze w tym roku.

Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Reklama
Reklama