Ubezpieczyciele czekają na pozwy

Powoli opada fala emocji związanych z ujawnieniem, zakrawających o korupcję, praktyk w amerykańskiej branży ubezpieczeniowej. Ale śledztwo prokuratora Eliota Spitzera wciąż trwa. Wkrótce lista pozwanych może się znacznie wydłużyć.

Publikacja: 02.11.2004 09:10

Od ujawnienia afery przez prokuratora generalnego stanu Nowy Jork, Eliota Spitzera w najbliższy czwartek miną trzy tygodnie. Przypomnijmy, że oskarżył on wówczas tylko jedną spółkę - Marsh & McLennan, największego na amerykańskim rynku pośrednika w sprzedaży polis. Zarzuty? Przyjmowanie nielegalnych gratyfikacji od korporacji ubezpieczeniowych i oszukiwanie klientów (przedsiębiorstw) przez zawyżanie prezentowanych im ofert.

Akcje ubezpieczycieli

odrabiają straty

Indeks branży spółek ubezpieczeniowych, uwzględniony w Standard & Poor?s 500, który od tamtego momentu przez cztery sesje spadł łącznie o blisko 12%, odrobił już sporą część strat. W pewnym stopniu do ponownych zakupów skłoniły inwestorów doniesienia dziennika "The Wall Street Journal". Gazeta napisała parę dni temu, że ugoda Marsha ze Spitzerem jest kwestią najbliższych dwóch tygodni. Spółka już z grubsza wypełniła żądania prokuratora, zrywając z oszukańczymi praktykami i dokonując zmian w zarządzie. Formalnych oskarżeń ma uniknąć dzięki zapłaceniu kary - według "The Wall Street Journal" sięgającej pół miliarda dolarów. Sam Spitzer zaprzeczył jednak, by zawarł ugodę tak szybko. - A kara będzie o niebo wyższa - dodał.

Fala oskarżeń

dopiero nadejdzie

Eksperci twierdzą, że prawdziwa fala oskarżeń wobec graczy z rynku ubezpieczeń dopiero przed nami. - Spitzer dał jedynie branży znak, że to dopiero początek całej sprawy - mówi Scott Lakin, komisarz nadzorujący sektor ubezpieczeniowy w stanie Missouri. W pozwie przeciwko Marshowi wymieniono trzy korporacje ubezpieczeniowe, uwikłane w proceder zawyżania cen polis: AIG, Ace, Hartford Financial Services. Spitzer nie kryje, że druga strona zmowy na rynku też będzie musiała ponieść konsekwencje. - Naturalne posunięcie jest takie, że zajmiemy się nie tylko pośrednikami, ale też samymi ubezpieczycielami - mówił w miniony czwartek reporterom agencji Bloomberga. Rychłe pozwy przeciwko ubezpieczycielom są tym bardziej prawdopodobne, że trzech pracowników AIG i Ace w toku śledztwa już zdążyło przyznać się do oszustw. Na celowniku Spitzera mogą znaleźć się też inne firmy z sektora.

Oskarżeni

chcą współpracować

Przedstawiciele spółek ubezpieczeniowych sami odwiedzają biuro prokuratora, dostarczając mu szczegółów na temat swoich wewnętrznych śledztw. - Przychodzą i mówią: "patrzcie, co odkryliśmy" - żartuje Spitzer. Firmy liczą, że w ten sposób zapracują sobie na łagodniejsze traktowanie przy ustalaniu wysokości kary. Zdaniem Spitzera, dzięki współpracy, ubezpieczyciele będą mogli uniknąć sytuacji, w jakiej znalazł się Marsh. Ale dodaje równocześnie, że przy okazji każdej ugody dokładnie wymienione zostaną wszystkie niewłaściwe lub niezgodne z prawem działania firm.

Brytyjskie echa śledztwa Spitzera

Władze Jardine Lloyd Thompson oraz Heath Lambert, pośredników ubezpieczeniowych z londyńskiego City, oświadczyły, że od początku przyszłego roku zaprzestaną zawierania z ubezpieczycielami umów z klauzulą "contingent commision" (przewidujących dodatkowe premie dla brokerów za dobre wyniki sprzedaży produktów danej firmy). Zdaniem fachowców, ma to związek z prowadzonym przez Eliotta Spitzera śledztwem w sprawie korupcji w szeregach pracowników amerykańskiego sektora ubezpieczeń. Jak ujawnił brytyjski dziennik "The Times", z biurem Spitzera od kilku miesięcy współpracuje Financial Services Authority (regulator brytyjskiego rynku usług finansowych), której prezes John Tiner ma niebawem spotkać się z prokuratorem generalnym stanu Nowy Jork.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku