Alchemia kupi Ferrum zamiast dwóch walcowni

Alchemia nie wyklucza przejęcia kontroli nad hutą Ferrum. Wszystko zależy od tego, jak potoczą się losy walcowni rur: Jedność i Andrzej

Publikacja: 16.09.2006 07:20

Alchemia, należąca do Romana Karkosika, kupiła w ostatnim tygodniu 5,3 proc. akcji Ferrum, giełdowego producenta rur. W piątek papiery podrożały o 16,8 proc. (na początku sesji nawet o 30 proc.), do 46 zł. Właściciela zmieniło 4,1 proc. kapitału. To nie koniec zakupów Alchemii. Spółka może przejąć nawet pakiet większościowy Ferrum. Stanie się tak, jeśli nie uda się przejąć walcowni rur Jedność i Andrzej.

Zmiana strategii

Alchemia chce stworzyć koncern rurowy. Na razie należy do niej jedynie Huta Batory. Walcownia Andrzej, podobnie jak Batory, produkuje rury bez szwu (Jedność nie rozpoczęła działalności). Ferrum natomiast wytwarza rury ze szwem. - Ponieważ wszelkie decyzje w sprawie WRJ i WRA odsuwają się w czasie, musimy postawić na nieco inny segment - komentuje Karina Wściubiak, prezes Alchemii. Jeśli z zakupu walcowni nic nie wyjdzie, firma będzie chciała przejąć pakiet kontrolny Ferrum. - To dobre przedsiębiorstwo, ale ma rozdrobniony akcjonariat. Brakuje w nim lidera, który motywowałby firmę do działania - uważa K. Wściubiak. Alchemia stara się także o zakup chorwackiej walcowni Sisak, która produkuje oba rodzaje rur.

Pieniądze są, rozmowy trwają

Alchemia kupowała walory Ferrum m.in. od funduszy ING, które zmniejszyły zaangażowanie z 14,9 do 5,8 proc. - Prowadzimy rozmowy z pozostałymi akcjonariuszami. Jeśli uda się nam wynegocjować korzystną cenę, niewykluczone, że szybciej zwiększymy zaangażowanie, nie czekając na rozstrzygnięcia w sprawie WRJ i WRA - mówi K. Wściubiak. Najważniejszymi udziałowcami Ferrum są spółki Nystal (28,2 proc.) i BSK Return (22,9 proc.).

Alchemia postanowiła inaczej zagospodarować część pieniędzy pozyskanych z emisji przeprowadzonej w I kwartale. Firma z 28 mln do 53 mln zł podwyższyła limit wydatków na inwestycje i przejęcia w sektorze stalowym. - Pieniądze mogą być wykorzystane między innymi na zakup akcji Ferrum. Deklarowaliśmy, że na inwestycje jesteśmy w stanie wydać nawet ok. 300 mln zł. Mamy wsparcie banków, możliwa jest też nowa emisja akcji - twierdzi K. Wściubiak.

Kwestia Jedności

Od początku roku firma stara się kupić WRJ, ale sprawa się przeciąga. Alchemia cenowo przebiła ofertę rosyjskiego koncernu TMK. W zeszłym roku wygrał on przetarg na zakup walcowni, zorganizowany przez Towarzystwo Finansowe Silesia, spółkę kontrolowaną przez Skarb Państwa. Stroną umowy z TMK jest również ING BSK, jako przedstawiciel konsorcjum banków wierzycieli WRJ. Mimo podpisanej umowy z TMK Alchemia stara się przekonać Silesię i Skarb Państwa do swojej koncepcji koncernu rurowego. - Wciąż staramy się porozumieć, ale nie ma żadnej odpowiedzi - mówi K. Wściubiak.

Niewykluczone, że WRJ nie kupi nikt. Dlaczego? W przyszłym tygodniu sąd zadecyduje o formie upadłości firmy (układowa lub likwidacyjna). Jednak biegły twierdzi, że walcowni nie stać na przeprowadzenie upadłości. - Jeśli jednak dojdzie do upadłości, ale rozstrzygnięcie znów będzie się przeciągać, zrezygnujemy ze starań o walcownię - zapowiada K. Wściubiak.

Co, jeśli uda się kupić Jedność, a także Walcownię Rur Andrzej (sprzedaż tej drugiej, organizowana przez Silesię, też się opóźnia)? - Wtedy raczej nie pozbędziemy się już posiadanych udziałów Ferrum, ale nad zwiększaniem zaangażowania będziemy się musieli poważnie zastanowić - mówi prezes K. Wściubiak.

Komentarz

Karina Wściubiak

prezes Alchemii

Wydaje się nam, że Ferrum

to atrakcyjna spółka

Myśleliśmy, że będzie łatwiej skonsolidować polski rynek producentów rur, że wystarczy świetny program, pieniądze i chęć. Widać, jak bardzo się pomyliliśmy. Trudno mi porzucić projekt zakupu WRJ i budowy Polskiego Koncernu Rurowego. Poświęciliśmy mu masę czasu i pracy. Jednak skoro Silesia i Skarb Państwa nie są zainteresowane naszą ofertą, nie możemy czekać w nieskończoność. Stąd decyzja o potencjalnym przejęciu Ferrum. Wydaje się nam, że to atrakcyjna altenetywna inwestycja. Firma będzie pasować do naszej grupy. Zwłaszcza jeśli kupilibyśmy chorwacką walcownię Sisak.

Jan Waszczak

prezes Ferrum

Pomysł stworzenia koncernu

rurowego jest ciekawy

Jestem zaskoczony, że to Alchemia weszła do akcjonariatu Ferrum. Trudno mi na gorąco skomentować to wydarzenie. Nie wiem, jakie Alchemia ma zamierzenia. Nie wiem też, jakie jest stanowisko pozostałych akcjonariuszy Ferrum. Sam pomysł budowy koncernu rurowego jest ciekawy. Wiadomo, że duży może więcej, będziemy się mogli uzupełniać. Jedna i druga firma produkuje rury, jednak nasze mają zastosowanie w budowie sieci przesyłowych, np. ropy naftowej, gazu czy wody. Rury produkowane przez Alchemię mają przeznaczenie technologiczne, np. w przemyśle wydobywczym, przy wierceniach.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego