Giełdowa firma, właściciel Huty Batory, prognozuje na ten rok ok. 80-100 mln zł zysku netto. Jednak, jak wynika z naszych informacji, górna granica widełek została przekroczona już po trzech kwartałach.
Koniunktura sprzyja
- Faktycznie, myślimy o podwyższeniu prognozy wyników na ten rok. Jeżeli się na to zdecydujemy, to po opublikowaniu raportu za III kwartał, czyli w listopadzie. Koniunktura bardzo nam sprzyja, popyt na nasze wyroby jest ogromny - twierdzi Karina Wściubiak, prezes Alchemii. Do spółki należy Huta Batory, która jest producentem rur bezszwowych. Przedsiębiorstwo rozwija moce produkcyjne. Zamierza wydać ok. 80 mln zł na produkcję rur używanych do przesyłu gazu i ropy. - Ten rynek bardzo rośnie. Podpisaliśmy bardzo dobry kontrakt w Algierii, który tak naprawdę jest preludium do następnych zleceń. Taki asortyment wysyłamy też m.in. do Kuwejtu, Rosji, Norwegii, Wenezueli oraz do Maroka. W tym segmencie upatrujemy przyszłości, stąd inwestycje. Marże osiągane na takich kontraktach są bardzo wysokie - dodaje prezes spółki. W tym półroczu nakłady inwestycyjne na majątek rzeczowy wyniosą 40 mln zł.
Zakupy w tym roku
Spółka dokonała już inwestycji kapitałowych. Za ponad 40 mln zł kupiła akcje giełdowego Ferrum, producenta rur. Transakcja finansowana była środkami własnymi. Alchemię charakteryzuje nadpłynność, oprócz środków z poprzedniej emisji akcji dysponuje pieniędzmi z działalności operacyjnej. Chodzi w sumie o około 100 mln zł.