Spółka Hoopla.pl, w której giełdowy fundusz MCI Management ma 78 proc. udziałów, kończy prace nad nową strategią. Firma jest jednym z największych w Polsce sklepów internetowych, sprzedających artykuły AGD/RTV. MCI zainwestował w przedsiębiorstwo 0,8 mln zł w czerwcu 2005 r.

Do tej pory internetowy dystrybutor rozwijał się organicznie, czyli własnymi siłami. Radził sobie z tym całkiem nieźle. W 2005 r. przychody Hoopla.pl wyniosły 4,6 mln zł. Plan na 2006 r. zakładał wzrost do 20 mln zł. - W ubiegłym roku mieliśmy 27 mln zł obrotów - powiedział Przemysław Szydłowski, prezes spółki. Dynamika sięgnęła zatem blisko 600 proc. Firmie już w połowie roku udało się osiągnąć próg rentowności. Dzięki niezłym dwóm ostatnim kwartałom zakończyła 2006 rok dodatnim wynikiem.

Plan na 2007 r. zakłada dalszy szybki rozwój. - Firma jest znacznie większa niż rok temu, dlatego utrzymanie dotychczasowego tempa rozwoju jest niemożliwe. Uważamy jednak, że 100-proc. dynamika przychodów jest całkowicie w naszym zasięgu - mówił P. Szydłowski.

Zastrzegł, że są to oczekiwania uwzględniające tylko rozwój organiczny. To ważna uwaga, bo Hoopla.pl, jak twierdzi prezes, jest już na tyle dojrzałą organizacją, żeby włączyć się aktywnie w konsolidację rynku.

Hoopla.pl jest w pierwszej piątce największych internetowych sklepów AGD/RTV w Polsce. - W 2010 r. chcemy być liderem - nie ukrywa prezes Szydłowski. Żeby wyprzedzić konkurencję, firma musi przejmować innych dystrybutorów. Taka ekspansja jest kosztowna, a Hoopla.pl nie ma pieniędzy, żeby kupować rywali. P. Szydłowski nie chciał potwierdzić, że spółka planuje publiczną emisję akcji. - Obecna koniunktura sprzyja sprzedaży papierów na giełdzie - przyznał jednak. Wiadomo również, że MCI chce w tym roku przeprowadzić publiczne oferty co najmniej dwóch spółek. Jedna to CCS, nazwa drugiej pozostaje tajemnicą. Sprawa wyjaśni się w połowie lutego, gdy Hoopla.pl przedstawi nową strategię.