Hydrobudowa Śląsk zakończyła rok na plusie

Po wielomilionowych stratach katowickiej spółki z 2005 roku nie ma już śladu. Hydrobudowa zarobiła w ubiegłym roku ponad 7 mln zł i ma pełny portfel zamówień

Publikacja: 09.02.2007 06:16

Podczas gdy indeks WIG-Budownictwo stracił wczoraj 4 proc., kurs Hydrobudowy Śląsk rósł nawet o 9 proc., do 162 zł. Papiery firmy wyceniono na koniec sesji na 148,6 zł, nieco drożej niż w środę.

Do zwyżki przyczyniły się korzystne informacje płynące z katowickiej spółki. Dotyczyły rezultatów osiągniętych przez Hydrobudowę Śląsk w ubiegłym roku oraz pozyskania kolejnych znaczących zleceń.

Zarobili na sprzedaży majątku

Przychody Hydrobudowy za cztery kwartały ub.r. wyniosły 127,2 mln zł i były o 14,4 proc. wyższe od osiągniętych w 2005 r. Zysk operacyjny śląskiej firmy przekroczył w ubiegłym roku 8,9 mln zł, a zarobek netto - 7,1 mln zł. Dla porównania, w 2005 roku Hydrobudowa notowała wielomilionowe straty (zarówno na poziomie operacyjnym, jak i netto przekraczały 114 mln zł). Były rezultatem zawiązania rezerw, odzwierciedlających potencjalne straty na realizowanych kontraktach. Zażyczyło sobie tego PBG, które wówczas przejmowało kontrolę nad firmą ze Śląska.

Należy również podkreślić, że ubiegłoroczne zyski Hydrobudowy były w dużej mierze rezultatem jednorazowych zdarzeń. Chodzi m.in. o sprzedaż nieruchomości w Tychach i Katowicach. Również tegoroczne wyniki Hydrobudowy mogą być "podreperowane" podobnymi transakcjami. Przed planowanym połączeniem z Hydrobudową Włocławek (fuzja ma być sfinalizowana w tym pólroczu) katowicka firma zamierza upłynnić jeszcze pozostały majątek nieprodukcyjny. - Jego wartość, według najnowszych operatów szacunkowych, wynosi okolo 20 mln zł - wskazuje Jarosław Dusiło, dyrektor finansowy Hydrobudowy Śląsk. Zastrzega jednak, że aktywa te nie będą zbywane za wszelką cenę, a jedynie wówczas, gdy uda się je zbyć na warunkach atrakcyjnych dla giełdowej spółki.

112 milionów złotych z Tych

Przedstawiciele Hydrobudowy liczą ponadto, że spółka zacznie wypracowywać zyski również z działalności podstawowej. Nie ma problemów z pozyskiwaniem zleceń. - Warunki rynkowe są bardzo dobre. Prowadzimy ponadto intensywną akcję akwizycyjną. W ciągu tygodnia składamy średnio cztery oferty. Należy się zatem spodziewać, że dość często będziemy informować o nowych kontraktach - twierdzi J. Dusiło.

Hydrobudowa mogła się w środę pochwalić tym, że jej oferta została uznana za najkorzystniejszą w przetargu na wykonanie kanalizacji sanitarnej i deszczowej w dwóch tyskich dzielnicach. Spółka za prace w dzielnicy Wilkowyje oczekuje ponad 14,5 mln euro, a w Mąkołowcu - prawie 14,4 mln euro. Łączna wartość potencjalnego zlecenia sięga zatem 112 mln zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy