Mocowe przymiarki spółek na 2026 rok

PGE jest największym beneficjentem aukcji rynku mocy na drugą połowę 2025 r. Enea i Tauron zakontraktowały znacznie mniejsze wolumeny. Czekają na aukcje na 2026 r.

Dzięki ubiegłotygodniowym aukcjom rynku mocy przedłużone zostanie funkcjonowanie niektórych starszych elektrowni węglowych, dla których państwowe wsparcie wygasa w lipcu. To 5 GW mocy. Elektrownie węglowe pracują coraz krócej, bo coraz więcej energii w ciągu dnia produkują źródła OZE. Krótsza praca elektrowni węglowych na normalnym obciążeniu przekłada się na niższe przychody z produkcji energii. Aby zachęcić spółki energetyczne do dalszego utrzymywania elektrowni węglowych, powstał tzw. rynek mocy. Firmy oferują dostępną moc, za co są wynagradzane. Przychody z tego tytułu są istotnym elementem finansowania elektrowni węglowych. Pierwsze aukcje rynku mocy dla starych elektrowni wygasają w tym roku.

Nie mogą jednak one uczestniczyć w nowych aukcjach, bo nie spełniają kluczowego kryterium emisji (limit 550 kg CO2 na MWh). Jednak bez nich polski system elektroenergetyczny jeszcze przez kolejne lata może być bezbronny. Dlatego w ub.r. polski rząd uzyskał zgodę na warunkowe wydłużenie tego wsparcia dla starszych elektrowni węglowych do 2028 r.

Wyniki pierwszych aukcji

Pierwsza z tych aukcji uzupełniających dla elektrowni węglowych, a więc na drugą połowę roku dostaw 2025 odbyła się 15 maja i została zakończona w pierwszej rundzie. Z harmonogramu aukcji wynika, że w pierwszej rundzie cena wywoławcza wynosiła 431,00 zł/kW/rok, a cena minimalna to 395,10 zł/kW/rok. PSE podawały, że wielkość obowiązków mocowych oferowanych przez dostawców mocy wynosiła 5 GW i taką też moc zakontraktowano.

Spółki zaczynają ogłaszać wyniki aukcji. Polska Grupa Energetyczna zakontraktowała w aukcji uzupełniającej łącznie ok. 2,1 GW obowiązków mocowych. Z kolei ZE PAK powoli kończący z węglem zakontraktował jeszcze na ten rok 308 MW obowiązku mocowego dla bloku 9 w Elektrowni Pątnów. Jednak pozostali duzi uczestnicy rynku nie poinformowali o efektach aukcji w raportach giełdowych. Enea informuje nas, że do aukcji uzupełniającej na II półowę roku zgłosiła bloki nieobjęte obowiązkami mocowymi oraz te, które nie są objęte wewnętrznymi umowami, stanowiące back-up dla pozostałych jednostek rynku mocy grupy. Spółka jednak nie informuje o rezultatach aukcji. Z kolei Tauron przekazał nam, że do aukcji na II połowę 2025 r. zgłoszony został jeden blok kl. 200 MW, o obowiązku mocowym 188,863 MW, który ten kontrakt wygrał.

Ważne kolejne aukcje

Enea i Tauron szykują się do aukcji uzupełniających na cały 2026 r. – Wieloletnie umowy mocowe zawarte dla bloków w Kozienicach kończą się w 2025 r., z wyjątkiem bloku 11, który ma obowiązek mocowy do końca 2035 r. W Połańcu obecnie ostatni obowiązek mocowy kończy się w 2029 r. – informuje nas Enea. Nie zdradza jednak swojej strategii na aukcję uzupełniającą na 2026 r. – Analizowane są różne scenariusze działania w aukcji uzupełniającej na rok dostaw 2026. W chwili przedstawienia przez ministerstwo (klimatu –red.) parametrów do aukcji będziemy mogli wskazać ile i jakie bloki będą przeznaczone do tej aukcji – informuje Enea.

Grupy Tauron z 12 bloków kl. 200 MW (Jaworzno III, Łaziska, Siersza) dwa bloki mają zawarty kontrakt mocowy do końca 2028 r., a dla pozostałych bloków wsparcie wygasa z końcem 2025 r. Blok w Łagiszy też posiada kontrakt mocowy do końca 2025 r. Spółki szykują się na aukcje uzupełniające, które odbędą się 11 września br. Średni koszt rynku mocy przenoszony w opłacie mocowej (element naszego rachunku za prąd) w latach 2025–2028 będzie wynosić rocznie ok. 8,5–9 mld zł.