W środę, 14 lutego, a nie jak wcześniej planowano w poniedziałek, 12 lutego, na giełdzie zadebiutują akcje Ventusa. Spółka na główny parkiet przeprowadzi się z CeTO.
Realizowanie zysków
Debiut Ventusa zapowiada się bardzo ciekawie. Kapitał zakładowy spółki dzieli się obecnie na 0,5 mln akcji, których jedynym właścicielem jest Capital Partners. W styczniu firma wyemitowała 4,04 mln akcji serii B. Sąd nie zarejestrował jednak jeszcze podwyższenia kapitału.
Żeby zapewnić choćby minimalną płynność akcji, Capital Partners pierwszego dnia wystawi na sprzedaż pakiet 50 tys. akcji Ventusa po cenie nie niższej niż 72 zł. Tyle samo kosztowały akcje serii B, które objęli właściciele telekomunikacyjnej spółki Hawe. W niedalekiej przyszłości Hawe połączy się z Ventusem.
- Nie pozbędziemy się od razu całej puli po 72 zł. Podzielimy ją na mniejsze pakiety, które w arkuszu zleceń będą "stały" po coraz wyższych cenach - wyjaśnił Paweł Bala, prezes Capital Partners. Dla kierowanej przez niego spółki inwestycja w Ventus okazała się strzałem w dziesiątkę. Pakiet 0,5 mln akcji Ventusa kosztował latem ub.r. 7,5 mln zł. Teraz, licząc po 72 zł za papier, jest wart 36 mln zł. Oczywiście jest to papierowy zysk, który dopiero może być zrealizowany. Prezes Bala nie ukrywa jednak, że Capital Partners nie zamierza być długoterminowym inwestorem w Ventusie. - Po rejestracji podwyższenia kapitału będziemy kontrolować około 10 proc. akcji w tej firmie. To oznacza, że stracimy wpływ na zarządzanie. Dlatego traktujemy inwestycję w kategoriach czysto finansowych. Jeśli Ventus będzie dalej drożał, pozbędziemy się reszty papierów - zapowiedział.