"Bardzo bym się cieszył [gdyby Lot zadebiutował w tym roku - przyp. ISB], ale obawiam się, że może to być niemożliwe do osiągnięcia" - powiedział Szałamacha dziennikarzom w Sejmie.
Wyjaśnił, że konieczność zmiany prezesa może opóźnić proces upublicznienia spółki o miesiąc - półtora.
"Dla nas jest to nie do zaakceptowania, że został wybrany wbrew woli większościowego akcjonariusza. Sądzę, że mandat prezesa wygaśnie szybciej, niż się tego spodziewa" - powiedział wiceminister.
Z jego słów wynika, że walne zgromadzenie, którego konsekwencją ma być zmiana na stanowisku prezesa, odbędzie się w ciągu 5-6 tygodni.
Wcześniej w tym tygodniu rada nadzorcza PLL Lot zakończyła postępowanie konkursowe i wybrała na stanowisko prezesa spółki Marka Mazura.