Rząd Chorwacji sprzeda 20 proc. akcji największego w kraju operatora telefonicznego. - W połowie czerwca Hrvatski Telekom zadebiutuje na giełdzie - zdradził agencji Hina wysoki urzędnik państwowy. Wkrótce ma rozpocząć się ocena kondycji firmy (due diligence).
Deutsche Telekom (DT), do którego należy 51 proc. akcji Hrvatskiego Telekomu, mianował ostatnio na przewodniczącego rady nadzorczej firmy Michaela Guenthera. Nowy szef domaga się, żeby ogłoszone pod koniec 2006 r. plany prywatyzacji spółki zostały odłożone o rok. Niemcy wskazują, że najpierw trzeba dokończyć dyskusję dotyczącą własności infrastruktury, z której korzysta chorwacki telekom. Rząd nie chce jednak ulec tym żądaniom.
Według dziennika ?Novi list", Deutsche Telekom obawia się, że rządowe akcje Hrvatskiego Telekomu może kupić konsorcjum kilku inwestorów, którzy będą chcieli mieć realny wpływ na losy spółki. Do tej pory Niemcy podejmują decyzje, tak jakby byli jej jedynymi właścicielami. Jeżeli operator telefoniczny wejdzie na giełdę, to wzrosną też jego obowiązki informacyjne.
DT chce też, żeby państwo poinformowało koncern, ile zażąda za sprzedawany 20-proc. pakiet. Rząd jednak odmawia.
Obecnie 7 proc. udziałów Hrvatskiego Telekomu znajduje się w rękach funduszu weteranów wojennych. Państwo kontroluje 42 proc. akcji. Zgodnie z porozumieniem podpisanym ze spółką przez poprzedni rząd, 7 proc. walorów trafi do jej pracowników.