Wydatki lekko przyspieszają

Publikacja: 01.03.2007 07:50

W okresie styczeń-luty 2007 r. deficyt budżetu państwa wyniósł 14-15 procent zaplanowanych na cały rok 30 mld zł - poinformowała wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. Wypowiedź ta wskazuje, że niespodziewana styczniowa nadwyżka (3,1 mld zł) szybko zamieniła się w niedobór rzędu 4,5 mld zł.

Ministerstwo Finansów nie widzi jednak w pogorszeniu salda budżetu niczego złego. - Jest to normalna sytuacja w pierwszych miesiącach roku - podkreśla E. Suchocka-Roguska. - Styczeń był nieco odmienny, gdyż nie mieliśmy ustawy budżetowej i dysponenci wstrzymywali się z wydatkami - dodaje. Według szacunków MF, w lutym zmniejszyła się dynamika dochodów, przyspieszyły za to wydatki. O ile - nie wiadomo. Pełne dane o wykonaniu budżetu resort przedstawi w połowie marca. Jest bardzo prawdopodobne, że rząd musiał wpłacić wyższą składkę do budżetu Unii Europejskiej. Luty to także miesiąc przekazywania subwencji ogólnej do samorządów. Na gorszy rezultat mogły mieć wpływ także niższe dochody z VAT (po styczniowym nałożeniu się wpłat od rozliczających się miesięcznie i kwartalnie).

I tak jednak wynik budżetu po dwóch miesiącach sugeruje, że sytuacja finansów państwa jest bardzo dobra. W analogicznym okresie 2005 r. zaawansowanie deficytu sięgało bowiem 22 proc., rok wcześniej - 25,4 proc. Dlatego też analitycy są spokojni o stan państwowej kasy. "Na chwilę obecną nie widzimy żadnych poważnych zagrożeń dla realizacji budżetu w 2007 roku. Ponadto szansę na obniżkę składki rentowej w lipcu oceniamy jako realną. Związany z tym wzrost wydatków budżetowych uda się zrównoważyć dzięki wyższym wpływom podatkowym" - oceniają ekonomiści BRE Banku.

Gdyby nie plan redukcji klina podatkowego jeszcze w tym roku, analitycy spodziewaliby się ograniczenia podaży papierów skarbowych. Po tym, jak wicepremier Zyta Gilowska poinformowała o kosztownej reformie (w 2007 r. potrzeba na nią ok. 4 mld zł), nikt nie oczekuje zmniejszenia aktywności MF na rynku długu. - Resort jest świadomy nadchodzących wydatków i choć w styczniu i lutym podaż obligacji zmniejszyła się istotnie w porównaniu z ubiegłym rokiem, ograniczenie podaży w III kwartale może być utrudnione - mówi Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank Polska. - Dobre dane o budżecie oznaczają jednak, że ministerstwo dysponuje dużą swobodą działania. Ministerstwo Finansów nie będzie bowiem podlegać presji braku środków, co pozwoli plasować papiery zależnie od koniunktury rynkowej - dodaje.

Wynikom budżetu uważnie będzie się przyglądać Komisja Europejska. Zdaniem Brukseli, Polska nie wywiązuje się z zobowiązania do ograniczenia deficytu sektora rządowego i samorządowego do 3 proc. PKB. MF twierdzi jednak, że szybko zbliżamy się do tego pułapu. Kluczowe będzie saldo budżetu w okolicach sierpnia, wtedy bowiem Komisja zażąda od Polski szczegółowego planu reform fiskalnych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy