Patrząc na łączne osiągnięcia giełdowych przedsiębiorstw w ostatnich trzech miesiącach minionego roku nie ma powodów do wielkiej radości. Dysproporcja między skalą wzrostu notowań a tempem poprawy zysków jest wyraźnie widoczna. Pewnym usprawiedliwieniem dla takiej sytuacji mogą być jednorazowe zdarzenia, które rzutowały na ogólny bilans. Wydaje się jednak, że przy generalnie wysokich wycenach spółek szukanie wytłumaczenia, dlaczego łączna kwota wypracowanych zysków nie mogła być zadowalająca, może być ryzykownym działaniem. Można byłoby dla niego szukać uzasadnienia, gdyby współczynniki wyceny były mniej wyśrubowane. Dla spółek z indeksu MIDWIG wskaźnik cena/zysk przekracza obecnie 24, a dla tych z WIRR-u aż 43.
Ogólnie na minusie
Łączny zysk operacyjny giełdowych firm, wypracowany w ostatnich trzech miesiącach minionego roku, podliczyliśmy na 3,2 mld zł. To oznaczało przeszło 4-proc. regres w stosunku do tego samego okresu 2005 r. Na taki wynik w dużym stopniu wpłynęły gigantyczne odpisy aktualizujące wartość aktywów, przeprowadzone przez Police i Netię. Gdyby pominąć te spółki w obliczeniach, to wzrost wyniósłby 12,6 proc. I tak znacznie mniej niż kwartał wcześniej, kiedy zysk operacyjny udało się poprawić o 17,8 proc.
W przypadku zysku netto w IV kwartale 2006 r. mieliśmy 5,8-proc. wzrost, a po pominięciu Netii i Polic poprawa wyniosła prawie jedną piątą. Kwartał wcześniej czysty zysk wzrósł w skali rocznej o 14 proc. Uwagę zwracało wyraźne zmniejszenie się tempa zwiększania przychodów. Pomijając banki sięgnęło 14,4 proc., wobec 18,9 proc. w III kwartale 2006 r. To może zastanawiać w sytuacji, gdy gospodarka pędzi coraz szybciej, konsumenci chętnie wydają pieniądze, a spółki stawiają na inwestycje.
Oczywiście, tempo wzrostu skali działalności jest wciąż zadowalające. Jednak musimy pamiętać, że to właśnie ono w tym roku może okazać się kluczowym elementem rzutującym na osiągnięcia przedsiębiorstw. Rentowność działalności jest już mocno wyśrubowana. Zaczynają być widoczne problemy z jej utrzymaniem. Marża operacyjna, odzwierciedlająca stosunek zysku operacyjnego do przychodów, już w IV kwartale minionego roku minimalnie zmniejszyła się. Pomijając wyniki Netii i Polic, a także banków, wyniosła w ostatnich trzech miesiącach 2006 r. 6,51 proc. wobec 6,54 proc. rok wcześniej. Podobny problem z utrzymaniem zyskowności odnotowaliśmy w III kwartale 2006 r. To może być zwiastunem zjawisk, jakich będziemy świadkami w tym roku.