Dystrybutor komputerów przenośnych do końca marca złoży do Komisji Nadzoru Finansowego prospekt emisyjny potrzebny do zamiany notowań z CeTO na GPW. Dokument powstaje przy współpracy z Domem Maklerskim Capital Partners. - Czekamy tylko, aż biegły rewident sprawdzi nasz raport roczny - powiedział Zbigniew Gzyl, prezes spółki. Karen Notebook nie będzie emitował nowych papierów. Do obrotu trafi jedynie 13,35 mln ?starych" walorów, z których 8,5 mln (prawie 64 proc.) należy do Techmeksu.
Kondycja coraz lepsza
Zbigniew Gzyl kieruje Karen Notebook od półtora roku. Przez ten czas z sukcesem zrestrukturyzował spółkę. W 2006 r. miała123 mln zł przychodów (107 mln zł w 2005 r.) i 0,24 mln zł straty netto (minus 3,1 mln zł). W samym IV kwartale 2006 roku firma miała 42,5 mln zł wpływów (38,4 mln zł) i 0,32 mln zł zysku netto (0,1 mln zł rok wcześniej).
Ten rok zapowiada się równie obiecująco. - W styczniu i lutym sprzedaż notebooków w ujęciu ilościowym była o 70 proc. większa niż rok temu - pochwalił się prezes. Jego zdaniem, cały rynek komputerów przenośnych w Polsce w 2007 r. powinien powiększyć się o 40-50 proc. (również ilościowo; wartościowo mniej, bo ceny notebooków spadają). - Chcemy rozwijać się w tempie szybszym niż rynek - zapowiedział Z. Gzyl. Kierowana przez niego firma ma zwiększyć tegoroczne obroty o co najmniej 20 proc. i zakończyć rok na plusie.
Sieć prawie złożona