Kontrolowana przez Romana Karkosika Alchemia rezygnuje z zabiegów o zakup Walcowni Rur Jedność. Inwestora dla nieukończonego od ćwierćwiecza zakładu szuka Towarzystwo Finansowe Silesia, właściciel 40,7 proc. akcji WRJ. Pod koniec maja na zaproszenie Silesii, oprócz Alchemii, odpowiedział rosyjski koncern TMK.

Dlaczego giełdowa spółka zrezygnowała z próby przejęcia Jedności? Prezes Karina Wściubiak tłumaczy, że Silesia negatywnie odniosła się do zaproponowanej ceny, poza tym pominęła kwestię Walcowni Rur Andrzej.

Według naszych informacji, Alchemia zaoferowała Silesii dokładnie taką samą kwotę, jak na początku zeszłego roku (nie jest to bowiem pierwsza próba znalezienia inwestora dla WRJ), czyli ok. 150 mln zł. Zaproponowała również ten sam co ówcześnie sceniariusz. Przewiduje on zakup WRJ powiązany z przejęciem WRA. W tym drugim podmiocie Silesia ma 68,9 proc. udziałów, Roman Karkosik - 10,2 proc., a niemiecka firma Max Aicher - 20,9 proc.

Wczoraj nie udało nam się skontaktować z Jadwigą Dyktus, prezes Silesii. Jednak państwowa instytucja, zapraszając w maju do składania ofert, wyraźnie podkreśliła, że szuka inwestora tylko dla WRJ. WRA Skarb Państwa najchętniej wysłałby na giełdę. Nieoficjalnie wiadomo, że koncern TMK jest zainteresowany wyłącznie WRJ.

Alchemia myśli o budowie nowej walcowni produkującej rury takiego typu, którego nie wytwarza się w Polsce. - To tańsza i zapewniająca szybszy zwrot inwestycja, ale nie chcę mówić o szczegółach - mówi prezes Wściubiak.