Prawdopodobnie do końca roku Polskie Towarzystwo Reasekuracji znajdzie się na warszawskiej giełdzie - dowiedział się "Parkiet". O planach PTR zadecyduje walne zgromadzenie akcjonariuszy, które po przerwie ma wznowić obrady 20 lipca.
- Zamierzamy wejść na giełdę, chcemy pozyskać nowych akcjonariuszy i nowe kapitały - powiedział Janusz Niedziela, przewodniczący rady nadzorczej PTR.
Najbliższe WZA będzie drugą turą zgromadzenia, zwołanego pod koniec czerwca tego roku - wtedy ogłoszono przerwę w obradach. Część akcjonariuszy ma zastrzeżenia co do warunków oferty publicznej - m.in. zakazu wcześniejszej sprzedaży udziałów.
PTR ma kilkunastu współwłaścicieli. Największym jest Bank Handlowy (ponad 16,5 proc. udziałów). Jednak głównym rozgrywającym może być Skarb Państwa, który bezpośrednio kontroluje niecałe 12 proc. akcji PTR, a przez spółki PZU, PZU Życie, KGHM i Naftę Polską ma jeszcze kolejnych 36 proc.
Z informacji "Parkietu" wynika, że w związku z planowaną ofertą publiczną przygotowany jest projekt porozumienia akcjonariuszy, na mocy którego dotychczasowi współwłaściciele (którzy podpiszą porozumienie) zobowiązują się do czasowego wstrzymania się ze sprzedażą akcji PTR już po rozpoczęciu notowań spółki. Większość udziałowców zamierza na to przystać.