"Nie widzę większych przeszkód dla takiego projektu" - powiedział Korsunski, cytowany przez litewską gazetę Verso zinios.
Polsko-ukraińska spółka Sarmatia pracuje obecnie nad studium wykonalności przedłużenia rurociągu Odessa-Brody do Płocka i Gdańska, co pozwoliłoby na import ropy do Polski z krajów basenu Morza Kaspijskiego z ominięciem Rosji. Do grona udziałowców spółki Sarmatia mają w najbliższym czasie dołączyć Litwa, Gruzja i Azerbejdżan.
Ukraiński dyplomata stwierdził, że przywódcy państw mający spotkać się podczas październikowego szczytu energetycznego w Wilnie mogliby podjąć decyzję polityczną, co do przedłużenia rurociągu na Litwę.
Korsunski dodał, że dodatkowe inwestycje związane z przedłużeniem rurociągu mogą być współfinansowane przez Unię Europejską.
MS/MO/PS