Przegląd prasy

Publikacja: 08.08.2007 09:19

Wiedomosti

7 sierpnia 2007

Banki z zagranicy niemile widziane

Udział zagranicznych pożyczkodawców w rosyjskim sektorze bankowym wyniósł po pierwszej połowie tego roku ponad

20 proc. Pomimo stopniowego wzrostu aktywności kredytodawców spoza Rosji sektor wciąż broni się przed zagranicznym kapitałem. Nie znaczy to jednak, że rosyjska branża bankowa jest mało atrakcyjna. - Zagraniczne banki w Rosji nie są witane przez władze z otwartymi ramionami - przyznaje Josef Ackermann, prezes rady nadzorczej Deutsche Banku. Jego zdaniem, podmioty spoza Rosji napotykają wiele problemów przy zakupie ponad

20 proc. udziałów miejscowych pożyczkodawców. W najbliższych latach sytuacja raczej się nie poprawi. Minister finansów Aleksiej Kudrin uważa, że za siedem lat zagraniczny kapitał będzie kontrolował nie więcej niż

30 proc. rosyjskich banków.

Financial Times

07 sierpnia 2007

Europa przeciw zmianom w MFW

Zarząd Międzynarodowego Funduszu Walutowego jest głęboko podzielony w kwestii proponowanych reform, które dałyby więcej głosów i większy wpływ szybko rozwijającym się gospodarczo krajom, takim jak Chiny, kosztem państw europejskich. Europejscy członkowie MFW, którym przewodzą Francja, Niemcy

i Wielka Brytania, stanowczo sprzeciwiają się osłabieniu ich pozycji, którą mają od chwili utworzenia Funduszu po zakończeniu II wojny światowej. Te rozdźwięki są tym bardziej prawdopodobne, że Dominique Strauss-Kahn, francuski kandydat na stanowisko dyrektora wykonawczego, zapewne przejmie spuściznę niereformowalnego zarządu. Londyn i Paryż odrzucają formułę uzależniającą liczbę głosów od siły gospodarki, bo wtedy Chiny miałyby większy od nich wpływ na decyzje MFW, a Belgia czy Holandia straciłyby wiodącą pozycję w Funduszu.

Handelsblatt

07 sierpnia 2007

Rekordowe debiuty za Odrą

Ponad 6 mld euro trafiło

z kieszeni inwestorów giełdo-wych do 18 spółek, które zadebiutowały na frankfurckim parkiecie (Premiumsegment Prime Standard) przed wakacjami. Ten rok może być pod tym

względem rekordowy. - Tempo wchodzenia nowych firm na giełdę powinno być

utrzymane do końca roku - powiedział Christoph Stanger, odpowiedzialny w Goldman Sachs za rynek pierwotny w krajach niemieckojęzycznych.

W zeszłym roku wartość emisji pierwotnych wyniosła w Niemczech 7,5 mld euro.

Ostatnim razem była dwucyfrowa

w 2000 roku.

Tymczasme kursy walorów wielu giełdowych debiutantów spadły poniżej ceny emisyjnej.

Najwięcej stracili akcjonariusze, którzy objęli w ramach oferty pierwotnej papiery firmy telekomunikacyjnej Versatel. Jej akcje kosztują teraz około 36 proc. mniej niż wynosiła ich cena emisyjna.

WSJ

07 sierpnia 2007

Coraz większe zmęczenie wspólną walutą

Istnieje niebezpieczeństwo,

że wcześniejszy pęd do reform, który doprowadził Polskę, Węgry, państwa bałtyckie, Czechy

i Słowację do członkostwa w Unii Europejskiej, może osłabnąć. W latach 90. i na początku

obecnej dekady perspektywa uzyskania członkostwa Unii

Europejskiej wywołała gorączkę reform, które przekształciły

gospodarki państw Europy Środkowej i Wschodniej, co było

jednym z wielkich sukcesów

kontynentu w minionej dekadzie. Ale perspektywa członkostwa strefy euro nie wywołała takiego entuzjamu. Dlatego, po raz pierwszy od antykomunistycznych rewolucji w 1989 r.,

pewna liczba państw Europy Środkowo-Wschodniej nie ma przekonującego średnioterminowego celu, atrakcyjnego dla większości wyborców. Euro "samo w sobie nie jest inspirującym celem" - powiedział Erik Berglof, główny ekonomista Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. - Fakt, że staje się bardziej odległe sprawia, że jest mniej istotne dla polityków.

Europa powinna zaproponować coś, co naprawdę zaangażuje

ludzi w tych krajach - dodał.Obojętność szerokich kręgów obywateli wobec perspektywy kształtowania stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny i korzystania z tej samej waluty co Niemcy, powoduje, że rządy coraz dalej przesuwają datę przystąpienia do strefy euro. Czechy, Węgry i Polska zrezygnowały z pierwotnych dat przyjęcia euro i nie mają oficjalnych dat docelowych. "Rosnący sceptycyzm co do korzyści z przyjęcia euro i zmęczenie reformami (...) sprzyjały osłabieniu politycznego poparcia dla przyjęcia euro" - stwierdził Międzynarodowy Fundusz Walutowy w raporcie opublikowanym w ubiegłym tygodniu. Berglof obawia się, że bez jednoczącego i inspirującego celu reformy będą dreptać w miejscu, a miejscowa polityka może się stać bardziej zorientowana na przeszłość.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy