Szybszy, niż zakładano, rozwój polskiego rynku małego AGD, wysokie tempo wzrostu gospodarczego, zwiększony popyt oraz wzrost eksportu sprawiły, że w zazwyczaj słabszym II kwartale Zelmer zwiększył przychody o 32 proc., do 85,4 mln zł (w porównaniu z II kwartałem 2006 r.). Zysk netto spółki wzrósł z 2,8 mln zł w II kwartale ubiegłego roku do 3,5 mln zł w II kwartale tego roku. Zysk brutto ze sprzedaży zwiększył się o 42 proc. - Fakt, że dynamika wzrostu zysku brutto przewyższyła dynamikę wzrostu przychodów, świadczy o tym, że sprzedawaliśmy nie tylko więcej, ale i mądrzej - mówi Janusz Płocica, prezes Zelmera. W I półroczu wartościowy wzrost naszego rynku małego AGD wyniósł 21,7 proc. W tym czasie krajowa sprzedaż Zelmera zwiększyła się o 36 proc. Udział spółki w rynku przekracza obecnie 30 proc.
Od odkurzacza do mikrofali
Przedstawiciele firmy zwracają uwagę na znaczenie nowych produktów w ofercie Zelmera. Od początku roku wprowadzono na rynek 11 nowych kategorii produktów. Wśród nich są żelazka i kuchenki mikrofalowe. Udział Zelmera w rynku żelazek wynosi obecnie 4,7 proc, a kuchenek już 9 proc. Udział nowych kategorii w całej sprzedaży firmy wzrósł z 2 proc. w II kwartale zeszłego roku do 18 proc. w minionym kwartale.
Więcej AGD na eksport
Zelmer wzmacnia swoją pozycję na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. W II kwartale sprzedaż eksportowa do Czech, Rosji, na Słowację i Ukrainę sięgnęła 8,6 mln zł. To dwukrotny wzrost w porównaniu z danymi z zeszłego roku. We wszystkich wymienionych krajach, oprócz Ukrainy, Zelmer ma spółki zależne. Firma na Ukrainie zostanie uruchomiona w październiku. - W Czechach jesteśmy już trzecią marką w kategorii odkurzacze. Mamy tam już 9 proc. rynku - mówi prezes Płocica. Zaznacza, że udział marki własnej w eksporcie ciągle wzrasta, co gwarantuje większe marże.