Drugi kwartał przyniósł pogorszenie wyników medialno-telekomunikacyjnej grupy MNI. Choć jej skonsolidowane przychody powiększyły się o 12 proc., do 42,02 mln zł, to zysk operacyjny i netto spadły. Wyniosły odpowiednio: 3,17 mln zł (spadek o 20,5 proc., wobec II kw. 2006 r.) i 0,93 mln zł (mniej o 58,6 proc.). Piotr Majchrzak, członek zarządu MNI, tłumaczył, że pogorszenie spowodowały zdarzenia jednorazowe: o kilkaset tysięcy wyższa amortyzacja związana z inwestycjami w infrastrukturę oraz koszty przeprowadzenia publicznej oferty akcji (0,93 mln zł). - Z moich szacunków wynika, że gdyby nie to, wynik netto za II kwartał wyniósłby 2,6 mln zł - wskazywał. Pogorszenie rentowności firmy ma też związek z rosnącą (m.in. dzięki pieniądzom z giełdy) konkurencją. Jej obecność jest tym boleśniejsza, że operatorzy komórkowi wydają na rozwiązania marketingu mobilnego i kontent działający w technologii 3G mniej niż spodziewał się zarząd MNI. Jego przedstawiciele przytaczali prognozy, zgodnie z którymi w 2007 r. operatorzy sieci GSM mieli przeznaczyć na zakup usług dodanych do telefonów 3G o 30 proc. więcej niż w 2006 r., czyli 750 mln zł. Dostawcy treści, tacy jak MNI, mieli otrzymać 50-55 proc. tej kwoty, czyli 375 mln zł. Sama grupa MNI liczyła na 15-20 proc. tego wycinka. - Naszym zdaniem, rynek usług dodanych rośnie o kilkanaście procent - mówił Piotr Koenig. P. Majchrzak twierdził, że spowolnienie rynku odczuwa też konkurencja, z którą - zaznaczał - MNI nie chce walczyć na ceny usług. - Konkurencja cenowa powoduje erozję marży. Woleliśmy przyjąć strategię dużych inwestycji w technologię - tłumaczył. Sposobem na uzupełnienie przychodów mają być inwestycje na rynku medialnym (stworzenie grupy wokół Telestaru, firmy, którą MNI kupiło od swoich właścicieli) i budowa projektu wirtualnego operatora.

Według P. Majchrzaka, wyniki przejętego biznesu powiększą przychody grupy MNI w II półroczu o kilkanaście milionów złotych, a wynik netto o kilka milionów. Telestar jest pierwszym klientem MNI Telecom, która to firma na podstawie umowy z PTK Centertel umożliwia innym spółkom wejście na rynek telefonii komórkowej. MNI Telecom zawarł umowę w tym zakresie z firmą reprezentującą interesy Michała Wiśniewskiego oraz tanim operatorem (VoIP) Telebonus.

Po półroczu MNI wypracowało 84,16 mln zł przychodów i 21,06 mln zł EBITDA. Mimo że w obu przypadkach to mniej niż połowa rocznej prognozy (zakłada 180 mln zł sprzedaży i 50 mln zł EBITDA), zarząd nie zmienił założeń. Czeka z decyzją do wyników za III kwartał.