Capital Partners jest jedną ze spółek, która została najboleśniej dotknięta przez ostatnie spadki na parkiecie. Jeszcze półtora miesiąca temu papiery funduszu były wyceniane na ponad 16 zł. W piątek płacono za nie już tylko 8,25 zł.
Uzależnienie od giełdy
Zły klimat towarzyszący rynkom kapitałowym ma istotny wpływ na funkcjonowanie takich podmiotów, jak Capital Partners. Funduszowi dużo trudniej znaleźć nabywców na spółki portfelowe. - Jesteśmy uzależnieni od tego, co się dzieje na GPW - przyznał Paweł Bala, prezes firmy.
Mimo to przez ostatnie kilka miesięcy Capital Partners dość skutecznie upłynniał akcje firm i tylko w II kwartale zaksięgował na tego typu operacjach 8 mln zł zysku (12 mln zł w całym I półroczu). Transakcje są również kontynuowane w III kwartale. - Pozbyliśmy się już wszystkich akcji Karen Notebook i część papierów Hawe - ujawnił Paweł Bala.
Capital Partners był właścicielem 190 tys. akcji dystrybutora komputerów, które kupował po 2,5 zł. Jeszcze na początku lipca walory tej spółki kosztowały po ponad 20 zł. W piątek były wyceniane na 8,29 zł.