Gant Development prawdopodobnie wkrótce nie będzie już postrzegany przez giełdowych inwestorów jako typowy deweloper mieszkaniowy, lecz również jako spółka realizująca projekty komercyjne, co profilem działalności (na pewno jednak jeszcze nie skalą) przybliży ją do Echa czy GTC.
Druga inwestycja
biurowa w portfelu
W piątek legnicka firma poinformowała o warunkowym zakupie 90 proc. udziałów w spółce Kapelanka. Ich cenę ustalono na blisko 9,4 mln zł. Co to za spółka? - Kapelanka jest właścicielem 1,8-hektarowej nieruchomości w Krakowie, na której chcielibyśmy zrealizować projekt biurowy - mówi Henryk Feliks, wiceprezes Ganta Development. Dodaje, że o szczegółach projektu będzie mógł powiedzieć po sfinalizowaniu zakupu. Aby umowa weszła w życie, potrzebna jest jeszcze zgoda banku, którego roszczenia wobec sprzedających są zabezpieczone na przejmowanych udziałach. Gant spodziewa się otrzymania zgody w najbliższych dniach.
Krakowski projekt nie jest pierwszą inwestycją biurową znajdującą się w portfelu legnickiego dewelopera, ale być może będzie pierwszą zrealizowaną. Przypomnijmy, że od ubiegłego roku Gant jest również właścicielem 50 proc. udziałów w spółce Budopol Racławicka, która jest właścicielem biurowca we Wrocławiu (pozostałe 50 proc. ma Budopol Wrocław, spółka córka Ganta). Jest to przestarzały budynek i docelowo ma być zastąpiony przez dwa nowoczesne obiekty. Spółki do tej pory czekają jednak na decyzję o warunkach zabudowy.