Rząd nie kwapi się ze sprzedażą parkietu w Sofii

Publikacja: 08.10.2007 07:30

Notowania na Bylarskiej Fandowej Borsie (BFB) obsługiwawane mają być już niedługo przez niemiecki system transakcyjny Xetra. Giełda w Sofii kupi go od Deutsche Börse i zainstaluje - jak deklaruje - w ciągu najbliższych sześciu, ośmiu miesięcy.

Niemcy wygrali tym samym rywalizację z nordycko-bałtycką grupą giełdową OMX, która również chciała sprzedać Bułgarom swój produkt informatyczny.

Przypomnijmy, że zarówno Sztokholm, jak i Frankfurt interesowały się także możliwością zakupu 44-proc. pakietu akcji sofijskiego parkietu. Papiery BFB na sprzedaż wystawił w tym roku bułgarski rząd. W wyścigu o udziały wystartowały również inne europejskie parkiety: grecki Hellenic Exchanges, mediolańska Borsa Italiana, rynki z Wiednia i z Pragi oraz GPW.

Czy to, że Bułgarzy wybrali niemiecką Xetrę, oznacza, że rosną także szansę Deutsche Börse na przejęcie udziałów sofijskiej giełdy?

- Zakup platformy transakcyjnej to odrębna kwestia i nie ma związku z prywatyzacją - powiedział "Parkietowi" Pantelei Karasimeonow, dyrektor bułgarskiej giełdy ds. kontaktów z zagranicą. - I Niemcy, i GPW, i OMX stoją na takiej samej pozycji w ewentualnym przetargu na nasze udziały - zapewnia. Zaraz jednak dodaje, że właśnie ze względu na Xetrę Frankfurt stał się Sofii bliższy pod względem biznesowym.

- Dziwi mnie bardzo wybór dokonany przez giełdę w Sofii - komentuje Ludwik Sobolewski, prezes warszawskiej giełdy. - O ile mi wiadomo, ten system transakcyjny nie został dotychczas wdrożony na żadnej innej giełdzie poza frankfurcką.

A co z prywatyzacją? P. Karasimeonow zapewnia, że wbrew plotkom, jakie pojawiły się ostatnio na rynku, bułgarski rząd nadal ma zamiar sprzedać 44 proc. udziałów giełdy. - Trudno jednak powiedzieć, kiedy to się stanie. Nie ustalono jeszcze żadnego harmonogramu - dodaje.

L. Sobolewski, który był w Bułgarii tydzień temu, ma jednak inne odczucia. W trakcie rozmów z przedstawicielami tamtejszej giełdy odniósł wrażenie, że prywatyzacja się oddala. Bułgarzy zdecydowali się na ten krok kilka miesięcy temu, gdy sądzili, że to jedyny sposób na zdobycie systemu transakcyjnego. Teraz uznali, że sprzedawać się nie muszą i mówią już tylko o poszukiwaniu partnera strategicznego, którego wybrać mają w listopadzie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy