Zarząd BBI Development chce zgody na warunkowe podwyższenie kapitału i emisję do 68,5 mln akcji. Zastrzega, że nowe papiery, stanowiące około 23 proc. łącznej liczby akcji, będą sprzedawane w subskrypcjach prywatnych. Na razie nie podaje, do kogo zostaną skierowane.
Po co BBI tyle akcji?
Przedstawiciele funduszu nie zaprzeczają, że nowe papiery mogą być przeznaczone na przejęcia na rynku nieruchomości deweloperskich. - Zamierzamy wykorzystać je głównie do sfinansowania pojawiających się wydatków inwestycyjnych - mówi Radosław Świątkowski, członek zarządu BBI Development. - Nie możemy wykluczyć, że część z nich pójdzie na akwizycję atrakcyjnych aktywów. Mam na myśli zarówno portfele projektów, jak i podmioty posiadające istotne dla nas kompetencje - dodaje. Uchwały dotyczące emisji akcji umożliwiają podwyższenie kapitału w zamian za aport. - Pierwsze podwyższenie może zostać przeprowadzone w IV kwartale - mówi R. Świątkowski. Dodaje, że BBI Development nie przewiduje jednej dużej emisji, tylko wiele mniejszych.
Podobną strategię przyjął wrocławski Gant Development. Firma w zamian za własne papiery kupuje spółki posiadające atrakcyjne nieruchomości, na których można zrealizować nowe projekty deweloperskie.
Cena emisyjna papierów ma być ustalana każdorazowo przez zarząd BBI Development. Przy obecnym kursie rynkowym łączna wartość emisji sięgałaby 130 mln zł.