Giełdowy producent armatury przemysłowej w ciągu dwóch - trzech lat zamierza zbudować grupę kapitałową osiągającą rocznie 250-300 mln zł przychodów.

Po tej zapowiedzi papiery Zetkamy podrożały o 5,4 proc., do 21,3 zł. Obroty nie były jednak znaczne. Inwestorzy nie wykazali przesadnego optymizmu być może dlatego, że Zetkama już dwa lata temu zapowiadała plany budowy grupy. Rozglądała się wtedy nie tylko za krajowymi przedsiębiorstwami. Szybko okazało się, że spółka zagraniczna nie spełniła oczekiwań Zetkamy, natomiast właściciele polskiego podmiotu w ostatniej chwili wycofali się z rozmów.

Teraz zarząd Zetkamy prowadzi rozmowy z dwiema spółkami i chociaż negocjacje określa jako "obiecujące", to nie gwarantuje, że zakończą się one sukcesem.

Na razie pewne jest to, że do powstającej grupy kapitałowej Zetkamy wkrótce trafi producent śrub i wkrętów - Śrubena. Dzięki temu w przyszłym roku giełdowa firma wykaże przynajmniej 180 mln zł skonsolidowanych przychodów i 10 mln zł zarobku.

W tym roku Zetkama samodzielnie ma osiągnąć 84 mln zł obrotów i 4,1 mln zł zysku.