Wyniki Hydrobudowy nadpsuły rezultaty całej grupy PBG

Hydrobudowa poniosła w III kwartale stratę, przez co cała grupa PBG wypracowała mniejszy zysk, niż oczekiwali analitycy. Obie firmy podtrzymały jednak prognozy.

Wielkopolska grupa nie może zaliczyć III kwartału do udanych. PBG co prawda może się pochwalić istotnym wzrostem sprzedaży (skonsolidowane przychody za okres od lipca do września wyniosły ponad 350 mln zł i były o 70 proc. wyższe niż przed rokiem), ale to jednak rentowność działalności znacznie spadła. Zysk brutto ze sprzedaży sięgnął 34,7 mln zł i był o 8,4 proc. niższy niż w III kwartale 2006 roku. Oznacza to spadek rentowności brutto sprzedaży z 18,4 do 9,9 proc.

Czysty zarobek grupy PBG był w III kwartale wyższy niż rok wcześniej i sięgnął 21,5 mln zł. To m.in. efekt sprzedaży większościowego pakietu dystrybutora gazu - KRI, na czym wielkopolska firma zarobiła 11,8 mln zł. Zysk netto PBG był jednak niższy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się wzrostu w III kwartale średnio o 13 proc., do 22,3 mln zł.

Płaszów znów

odbił się czkawką

Czarną owcą w grupie PBG okazała się Hydrobudowa Włocławek, która niedawno połączyła się z Hydrobudową Śląsk. Firma zanotowała w III kwartale prawie 4,3 mln zł straty netto, podczas gdy rok wcześniej wykazała 0,6 mln zł zysku (aczkolwiek głównie dzięki nietypowym transakcjom, które powiększyły rezultaty spółki o około 7 mln zł). Jej kurs spadł wczoraj o 8,4 proc., do 545 zł.

Hydrobudowa Włocławek na początku października zakończyła budowę oczyszczalni ścieków Płaszów II w Krakowie, ostatniego - jak zapewniają przedstawiciele spółki - dużego kontraktu, który był nierentowny. - Zaksięgowane na koniec okresu sprawozdawczego koszty przewyższały o około 12 mln zł przychody z tej umowy. Ta kwota istotnie zaciążyła na wynikach spółki za III kwartał. Jesteśmy przekonani, że w sprawozdaniu za IV kwartał część strat z tego kontraktu uda się "odwrócić", dzięki ujęciu dodatkowych wpływów - mówi Jacek Krzyżaniak, rzecznik i członek rady nadzorczej PBG. - Z wyjątkiem Hydrobudowy i nowo powołanej spółki w Kanadzie wszystkie inne firmy z grupy PBG były w III kwartale rentowne - wskazuje.

Prognozy podtrzymane...

Szefowie PBG i Hydrobudowy Włocławek przekonują, że mimo słabszego od oczekiwań III kwartału, spółkom uda się zrealizować tegoroczne prognozy wyników. Niewykluczone, że nawet z nawiązką. Zarząd Hydrobudowy przewiduje, że jej zysk netto sięgnie w tym roku 35 mln zł przy 511 mln zł przychodów. Cała grupa PBG ma natomiast zarobić na czysto 91,1 mln zł przy ponad 1,2 mld zł obrotów.

...bo po trzech kwartałach

jest dużo lepiej

Narastająco po trzech kwartałach wyniki obu firm prezentują się dużo lepiej niż przed rokiem. Przychody Hydrobudowy sięgnęły prawie 330 mln zł (wzrost o 86 procent), a zarobek netto wyniósł 20 mln zł i jest niemal 5-krotnie wyższy niż rok wcześniej. Sprzedaż całej grupy z Wielkopolski przekroczyła po trzech kwartałach 800 mln zł (+90 procent), a zysk netto sięgnął 62,3 mln zł (+107 procent).

- Jesteśmy przekonani, że spadkowa tendencja, jeśli chodzi o marże na działalności spółek z grupy PBG, zostanie w IV kwartale odwrócona, dzięki znajdującym się w ich portfelach wyżej rentownych kontraktom, które zaczynamy realizować - twierdzi J. Krzyżaniak.

Szefowie PBG ręczą, że grupa zrealizuje prognozy. Od lewej: prezes

Jerzy Wiśniewski oraz wiceprezesi: Tomasz Szkudlarczyk i Tomasz

Woroch (jednocześnie prezes Hydrobudowy Włocławek).

fot. archiwum