Droga żywność podniosła inflację

Publikacja: 15.11.2007 07:30

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych były w październiku o 3,0 proc. wyższe niż rok wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny. Inflacja była o 0,7 pkt proc. wyższa niż miesiąc wcześniej.

Dane nie były zaskoczeniem. Właśnie takiej dynamiki cen spodziewało się Ministerstwo Finansów, które swoje szacunki opublikowało na początku ubiegłego tygodnia.

GUS opublikował szczegółową strukturę wzrostu cen. Wynika z niej, że - zgodnie z przewidywaniami - o przyśpieszeniu inflacji zadecydowały ceny żywności. Były one w minionym miesiącu o 6,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. W efekcie ponad połowę rocznej zmiany ogólnego poziomu cen zawdzięczamy artykułom żywnościowym.

Na wysokość inflacji wpływają również ceny paliw. W ubiegłym miesiącu były one o 7,6 proc. wyższe niż rok wcześniej (w samym październiku paliwa taniały - głównie za sprawą wysokiego kursu złotego).

Analitycy zwracają uwagę, że ponieważ na ogólną dynamikę cen duży wpływ mają żywność i paliwa, to inflacja netto, czyli główna miara inflacji bazowej, wzrosła tylko w niewielkim stopniu. Specjaliści szacują ją na 1,3-1,4 proc. w skali roku.

Inflacja bazowa ma dla Rady Polityki Pieniężnej duże znaczenie przy podejmowaniu decyzji o stopach procentowych. Ten wskaźnik pokazuje bowiem, w jakim stopniu wzrost cen jest powodowany przez rosnący popyt (RPP może wpływać na jego dynamikę, zmieniając poziom stóp).

Zdaniem analityków, ważna jest nie tylko inflacja bazowa. - Większy wzrost ogólnego poziomu cen, z jakim mamy w tej chwili do czynienia, może spowodować tzw. efekty drugiej rundy, czyli np. żądania płacowe, które znowu podbiją inflację. To zagrożenie będzie skłaniać RPP do podnoszenia stóp procentowych - uważa Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska.

Specjaliści szacują teraz, że za dwa miesiące inflacja może osiągnąć poziom 3,5 proc., czyli górny pułap akceptowanych przez RPP odchyleń inflacji od celu rady. Na początku przyszłego roku ten wskaźnik nadal będzie rósł. Przyczyni się do tego zakończenie promocji cenowej internetu w Telekomunikacji Polskiej (co obniżyło roczny wskaźnik inflacji w sierpniu) oraz spodziewana podwyżka cen energii elektrycznej.

Ekonomiści są zdania, że najbliższa podwyżka oficjalnych stóp procentowych nastąpi w listopadzie. Dwie kolejne są spodziewane w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Zdaniem cytowanej wczoraj przez agencję Reuters Haliny Wasilewskiej-Trenkner z RPP, żeby przeciwdziałać groźbie przyśpieszenia inflacji w drugiej połowie przyszłego roku, konieczna może okazać się seria trzech, czterech podwyżek stóp. Wasilewska-Trenkner należy w radzie do tzw. jastrzębi. "Gołębie", jak prezes NBP Sławomir Skrzypek czy Mirosław Pietrewicz, sugerowali, że nawet po wzroście inflacji do 3 proc., Rada Polityki Pieniężnej może jeszcze poczekać z podnoszeniem stóp.

Oprócz inflacji, rada z rosnącą uwagą przygląda się podaży pieniądza. NBP opublikował wczoraj dane na jej temat za październik. Podaż pieniądza była w końcu minionego miesiąca o 13,6 proc. wyższa niż rok wcześniej (analitycy spodziewali się wzrostu o 14,6 proc.).

Tempo przyrostu zarówno depozytów, jak i kredytów było podobne do zanotowanego miesiąc wcześniej. Oszczędności gospodarstw domowych w bankach wzrosły o 8,3 proc. w stosunku rocznym, natomiast kredyty dla tej grupy klientów zwiększyły się o 39,1 proc. (dynamika byłaby większa, gdyby nie kilkuprocentowy wzrost notowań naszej waluty, która obniżyła złotową wartość kredytów denominowanych w walutach obcych).

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy