Ostatnią transakcją, którą miał zbadać działający za czasów PiS w ministerstwie skarbu zespół do spraw kontroli prywatyzacji, jest sprzedaż pakietu akcji Cementowni Ożarów. W czasie swojej działalności w MSP kontrolerzy sprawdzili 14 prywatyzacji. Wszystkimi sprawami zajmują się prokuratorzy albo Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sprawą prywatyzacji Ożarowa prokuratura i Najwyższa Izba Kontroli zaczęły zajmować się już wcześniej. Czy ministerialni kontrolerzy mieli wykryć w tej sprawie nowe wątki?
Historia sprzedaży w skrócie
W 1995 r. 75-procentowy pakiet akcji Cementowni Ożarów za 140,6 mln złotych kupił Holding Cement Polski.
W ubiegłym roku prokuratura rozesłała list gończy za Władysławem B. W 1995 r., kiedy nastąpiła transakcja, był dyrektorem generalnym w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych. Resort był wtedy kierowany przez Wiesława Kaczmarka. B. miał mieć kontakty z Markiem Dochnalem, prowadzącym negocjacje w imieniu jednego z inwestorów. Mówi się, że Władysław B. chciał od niego milion dolarów za pomoc przy prywatyzacji. Prokuratorzy badają sprawę łapówek przyjmowanych podczas sprzedaży akcji cementowni.
Bo byli bezkonkurencyjni