Analitycy spodziewali się spadku zamówień o odpowiednio 2,4 proc. i 34,8 proc. w lutym.
W styczniu spadek wynosił 2,0 proc. w skali miesiąca i 34,3 proc. w skali roku.
Chociaż sektory przemysłu i usług strefy euro znajdują się ciągle w opłakanym stanie, a pogłębiająca się recesja nie wróży szybkiego odbicia, to pojawiają się przesłanki o pewnym wzroście aktywności.
- Najgorsze już jest chyba za nami, rzadkie oznaki odbicia pojawiają się coraz częściej, ale warunki ekonomiczne pozostają nadal bardzo trudne - mówi Ken Wattret, ekonomista BNP Paribas.
Wskaźnik obrazujący aktywność sektora usług wzrósł w kwietniu z 40,9 do 43,1 pkt., a indeks obrazujący aktywność przemysłu wzrósł z 33,9 do 36,7 pkt. - wynika z danych agencji Markit