[b]W bankach udzielających kredytów samochodowych nastąpił spadek sprzedaży. W niektórych bardzo duży. Skąd biorą się problemy w kredytach samochodowych?[/b]
[b]Grzegorz Tracz:[/b] My po pogorszeniu w końcówce 2008 r. mamy teraz wzrost, który – w mojej opinii – zawdzięczamy dobrze skonstruowanemu procesowi kredytowemu, solidnie skrojonemu produktowi i ocenie ryzyka.
[b]Sprzedaż samochodów spada. Ostatnia poprawa wiąże się zaś z zakupami dokonywanymi przez obcokrajowców.[/b]
Nie widzę drastycznego pogorszenia sytuacji rynkowej. Faktycznie, samochodów osobowych sprzedaje się mniej, ale trzeba pamiętać, że stanowią zdecydowanie mniej niż połowę całego rynku. Cały czas handluje się pojazdami używanymi. Nie ma więc mowy o pogorszeniu rzędu kilkudziesięciu procent. Uzasadniony byłby spadek o 10–20 proc.
[b]Dlaczego te spadki są w niektórych przypadkach większe?[/b]