"Dane o inflacji nie mają wpływu na nasze nastawienie, są tylko sygnałem, że dokonuje się obecnie zwrot. Natomiast przede wszystkim istotne są dane ze sfery realnej i pod tym względem będziemy oceniać naszą sytuację i brać po uwagę przy podejmowaniu decyzji" - powiedział Skrzypek dziennikarzom.

"Dla mnie dodatkowo bardzo istotnym czynnikiem są wiarygodne, rzetelne dane co do polityki fiskalnej" - dodał prezes NBP.

Według Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w kwietniu wyniosła 4,0% wobec 3,6% odnotowanych w marcu. Natomiast opublikowana w poniedziałek przez resort finansów prognoza inflacji za maj zakłada spadek do 3,8%.