KGHM: cena miedzi jest stanowczo za wysoka

Rynek spodziewał się podwyżki prognoz tegorocznych wyników pod koniec sierpnia, jednak zarząd Polskiej Miedzi zweryfikuje szacunki prawdopodobnie dopiero w listopadzie, gdy będą znane wyniki za III kwartał

Publikacja: 18.08.2009 08:09

Herbert Wirth, prezes Polskiej Miedzi, zapowiedział, że pod koniec roku zapadnie decyzja o zakupie u

Herbert Wirth, prezes Polskiej Miedzi, zapowiedział, że pod koniec roku zapadnie decyzja o zakupie udziałów w zagranicznym złożu, przygotowywanym do eksploatacji.

Foto: Archiwum

Polska Miedź dopiero po III kwartale opublikuje ewentualną korektę prognozy całorocznych wyników finansowych – na razie podtrzymuje szacunki mówiące o 1,91 mld zł czystego zarobku i 9,07 mld zł obrotów. Po I półroczu lubiński koncern zrealizował odpowiednio 77 i 56 proc. założeń.

[srodtytul]W oderwaniu od fundamentów[/srodtytul]

– Przyszłość widzimy bardzo pozytywnie, jednak mamy świadomość olbrzymiej zmienności kursów miedzi i walut. Ponieważ staramy się ostrożnie podchodzić do prognoz, dopiero po III kwartale będziemy mogli podsumować sytuację i odnieść się do budżetu na cały 2009 rok – powiedział Maciej Tybura, wiceprezes KGHM ds. finansowych. Nie sprecyzował, czy nowe szacunki zostaną podane na początku października, czy dopiero razem z publikacją wyników finansowych za III kwartał, czyli w połowie listopada.

W tegorocznym budżecie firma założyła, że średnioroczna cena miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali wyniesie 3,8 tys. USD za tonę. Wczoraj kurs metalu spadł do prawie 6,1 USD z 6,4 tys. USD w piątek. W konsekwencji papiery Polskiej Miedzi potaniały o 3,3 proc., do 82,3 zł. – W ostatnich miesiącach mieliśmy do czynienia z dynamicznym wzrostem notowań miedzi na LME, napędzanym przez Chiny, ale obecna wycena na poziomie 6 tys. USD nie ma poparcia w fundamentach. Za taką można by uznać wycenę o 20–40 proc. niższą – oszacował Tybura.

KGHM zabezpieczył sprzedaż miedzi w II półroczu – 49 proc. produkcji w tym okresie, tj. 108 tys. ton. W I połowie 2010 roku zabezpieczył sprzedaż 39 tys. ton.

[srodtytul]Zakupy na giełdzie w Toronto[/srodtytul]

Do końca roku spółka zamierza zadecydować o zaangażowaniu się finansowym w mniejszy projekt górniczy, na etapie rozpoznania geologicznego. Zdaniem Herberta Wirtha, prezesa KGHM, potrzeba 3–7 lat, by z badanego złoża zacząć wydobywać rudę. – Na przejęcie dużej kopalni miedzi w tej chwili nas nie stać nie tylko z powodu wypłaty 2,34 mld zł dywidendy, ale głównie drastycznego wzrostu wycen takich podmiotów w stosunku do I kwartału – przyznał Wirth. Dlatego koncern nie rozważa sprzedaży 24,9 proc. akcji Polkomtela, operatora telekomunikacyjnego.

– W tej chwili prowadzimy due diligence dwóch projektów w Ameryce Północnej oraz jednego w Peru. Negocjujemy też w sprawie nabycia koncesji wydobywczej w Laosie – powiedział Wirth. Przynajmniej w dwóch przypadkach chodzi o zakup mniejszościowych pakietów spółek notowanych na giełdzie w Toronto (z branży wydobywczej jest ich ponad 1400), które mają dostęp do złóż w USA i Peru.

Firma jest również aktywna w Niemczech, analizuje także złoże w Mongolii Wewnętrznej, ale tam bardziej prawdopodobny jest udział spółki jako operatora. Polska Miedź zarządzałaby badaniem złoża i późniejszym wydobyciem, udostępniłaby maszyny i kadrę. – Zdecydujemy się na to, jeśli przedsięwzięcie okaże się opłacalne. Czekamy na dokumenty od partnera z Chin – powiedział Wirth.

[srodtytul]Referendum strajkowe?[/srodtytul]

Tymczasem wczoraj liderzy dwóch największych organizacji związkowych działających w KGHM uzgodnili plan działań wobec planów sprzedaży przez Skarb Państwa 10 proc. akcji w przyszłym roku (państwo ma 42-proc. pakiet). Związkowcy mają poinformować o decyzjach na dzisiejszej konferencji prasowej. Nieoficjalnie wiadomo, że jednym z ustaleń jest ogłoszenie referendum, w którym 18,5-tysięczna załoga zdecydować ma o odbyciu strajku generalnego.

Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, członkowie rady nadzorczej z ramienia ZZ Pracowników Przemysłu Miedziowego są również gotowi złożyć wniosek o odwołanie prezesa Wirtha. – Nie wykluczamy żadnych działań – mówi Ryszard Kurek, wiceprzewodniczący ZZPPM i członek rady nadzorczej Polskiej Miedzi

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy