Do towarzystwa dołączył Łukasz Kołaczkowski. Jest analitykiem rynku akcji. Współuczestniczy też w zarządzaniu funduszami.Jak pisaliśmy, po odejściu w czerwcu Macieja Bombola, szefa działu zarządzania i wiceprezesa Millennium TFI, towarzystwo zostało z jednym doradcą inwestycyjnym na pokładzie. Ustawa o funduszach inwestycyjnych wymaga, by było ich co najmniej dwóch.

Teraz departamentem zarządzania kieruje Mirosław Dziółko, który w sierpniu objął ponadto stanowisko członka zarządu. Zmian w stylu zarządzania nie należy się jednak spodziewać. – Obecny model i sposób zarządzania funkcjonuje od wielu lat i nie przewidujemy zmian – mówi Robert Borecki, prezes Millennium TFI.

Łukasz Kołaczkowski przyszedł do towarzystwa z Domu Maklerskiego Millennium. Wcześniej, od wiosny 2005 r., przez rok pracował w polskim oddziale BNP Paribas.

Millennium TFI od kilku miesięcy łączy niektóre fundusze, a w części z nich dokonuje radykalnych zmian strategii. To powszechny na rynku proces, który służy optymalizacji kosztów. Jak mówi prezes Borecki, zmiany w Millennium idą w kierunku zgodnym z oczekiwaniami partnerów biznesowych.