[b]Ile zdaniem Deutsche Boerse warta jest warszawska giełda? Na ile opiewa złożona oferta?[/b]
Nie mogę ujawnić ceny. Jedyne, co mogę powiedzieć, to że rozważana przez nas oferta wydaje się nam atrakcyjna. Zadbaliśmy o to, aby wszystkie zastrzeżenia i uwagi, jakie zostały zgłoszone przez resort skarbu i rynek, były w niej ujęte. Chodzi m.in. o ryzyko ściągania płynności z GPW na frankfurcki parkiet. W naszej opinii propozycje, jakie złożyliśmy, a które są istotną częścią oferty, prowadzą do rozwoju warszawskiego parkietu.
[b]W jaki sposób możecie zagwarantować, że największe spółki nie uciekną do Frankfurtu?[/b]
Nasze pomysły będą jeszcze podlegały negocjacjom z rządem. Można sobie wyobrazić gwarancje w postaci zapisów formalnych. Ale są także inne formy gwarancji – poprzez danie uczestnikom rynku wpływu na ważne decyzje. We Frankfurcie mamy Radę Giełdy, w której skład wchodzą przedstawiciele banków, brokerów, emitentów, organizacji zrzeszających inwestorów detalicznych i profesjonalnych. Rada musi wyrazić zgodę m.in. na istotne zmiany regulaminu. To jeden z pomysłów, które chcemy przedyskutować z ministerstwem.
[b]Deutsche Boerse jest dostawcą systemu transakcyjnego Xetra dla wielu giełd z regionu. Co to oznacza dla GPW?[/b]