Oznaczałoby to sprzedaż na poziomie 12,5 mld zł. W pierwszych trzech kwartałach 2009 r. osiem firm ze Związku Firm Doradztwa Finansowego sprzedało „hipoteki” o wartości 7,9 mld zł.
Ze słów Aleksandry Łukasiewicz, wiceprezes Open Finance, wynika, że banki znów ochoczo współpracują z pośrednikami. Dla tych ostatnich IV kwartał nie będzie gorszy niż trzeci, kiedy sprzedali kredyty za 3 mld zł. W całym 2009 r. branża sprzeda „hipoteki” za około 10,9 mld zł. Jeśli wzrost wyniesie 15 proc., to wynik będzie lepszy niż w 2008 r., gdy wyniósł 12 mld zł.
– W 2010 roku hitem, dzięki któremu między innymi nasza branża uzyska duże przychody, będą produkty inwestycyjne. Zawsze jest tak, że popyt na nie rośnie lawinowo, kiedy najlepszy moment na ich zakup minął – uważa Aleksandra Łukasiewicz z Open Finance. Firma ta już teraz sprzedaje najwięcej tego rodzaju produktów spośród pośredników.
Konkurenci nie chcą pozostać w tyle. – Zamierzamy tak zmienić nasz portfel, by produkty inwestycyjne najróżniejszego rodzaju przynosiły 50 proc. przychodów ze sprzedaży – zdradza prezes Expandera.Według uczestników Kongresu Consumer Finance, który odbył się wczoraj w Warszawie, największą szansą dla pośredników finansowych w nadchodzącym roku jest poprawa jakości usług, a największym zagrożeniem jakość portfela.