– Nasz budżet na 2010 r. zakłada dwie inwestycje w Polsce, jedną większą i jedną mniejszą. Prowadzimy już rozmowy z zarządami kilku spółek – mówi Adam Pietruszkiewicz, wiceprezes polskiego biura Riverside.
Wartość większej sięgnie prawdopodobnie około 100 mln euro. Mniejszej – raczej bliżej 20 mln euro. Ma to być tzw. add-on, czyli firma, która mogłaby współdziałać z inną dużą spółką portfelową globalnego Riverside. – W tym drugim przypadku ustalenia są już na bardzo zaawansowanym etapie – przyznaje Adam Pietruszkiewicz. Spółka, którą ma na oku, należy do branży mediowej.
Branżę, do której miałoby należeć to większe przedsiębiorstwo, trudno określić, bo Riverside nie ma ulubionych sektorów. – Choć ostatnio staliśmy się specjalistami w obszarze farmaceutyków i medycznym – zaznacza Adam Pietruszkiewicz. Nie wyklucza też, że fundusz zainteresuje się którymś z prywatyzowanych przedsiębiorstw Skarbu Państwa z tego sektora. Ma na tym polu doświadczenie, bo w 2001 r. zainwestował w prywatyzowany Mifam. – Nie da się ukryć, że negocjacje z państwowym właścicielem są trudniejsze, bardziej pracochłonne i wymagające więcej czasu niż z właścicielem prywatnym. Jednak przez ostatnie lata sytuacja nieco się poprawiła. Nie mówimy więc od razu „nie” – wyjaśnia wiceszef polskiego Riverside.
Przedstawiciele funduszu przyznają, że rynek private equity, po wyhamowaniu w ostatnich dwóch latach, staje na nogi. – Odzwierciedla to choćby liczba spółek, które są naszymi potencjalnymi celami inwestycyjnymi w Europie. Na koniec listopada 2008 r. lista zawierała około 1000 pozycji. Na koniec listopada tego roku było ich już około 1200 – opowiada Adam Pietruszkiewicz. Wyjaśnia, że oczekiwania funduszu i zarządów co do wycen spółek są coraz bardziej do siebie zbliżone.Dzisiaj w portfelu funduszu jest jedna polska spółka, MK Żary, od czterech lat. Jak długo jeszcze? – Choć dziś jest warta znacznie więcej niż w momencie, gdy ją kupiliśmy, w 2010 r. nie zamierzamy jeszcze z niej wychodzić – mówi Adam Pietruszkiewicz.
Riverside działa w Polsce od 11 lat. W tym czasie zainwestował w sześć spółek, z czego z pięciu już wyszedł, w tym z firmy Zetkama przez giełdę. Biuro warszawskie to trzecie w Europie, po budapeszteńskim i praskim. Potem fundusz otwierał biura w Europie Zachodniej. Riverside powstał w USA przeszło 20 lat temu. Jest jednym z największych i najbardziej aktywnych na świecie. Ma za sobą około 220 transakcji wejścia i wyjścia z inwestycji.