Warszawska giełda pomogła w opracowaniu koncepcji rynku kasowego. Sibex od swojego powstania w 1994 r. specjalizowała się bowiem w instrumentach pochodnych, w szczególności w kontraktach na waluty.
Powstający rynek akcji będzie już drugim w Rumunii, po Bursa de Valori Bucureşti, która od początku notowała papiery udziałowe. – Nie patrzymy na Bukareszt jako na konkurencję. Staramy się zaoferować inwestorom inny model, przygotować debiutujące spółki do dual-listinngu. Jest na rynku miejsce dla obu parkietów – mówi „Parkietowi” Darius Cipariu, zastępca prezesa Sibex.
Podwójne notowanie dotyczyć ma w szczególności wprowadzenia rumuńskich spółek do obrotu na giełdzie w Warszawie. Taki ruch rozważa sam operator Sibeksu. Stać się to może raczej w drugiej połowie roku. Najbliżej dual-listingu jest Adeplast – rumuński producent materiałów budowlanych, który zadebiutować ma na Sibex w ciągu dwóch najbliższych miesięcy. Rumuńska giełda ma jeszcze jednego chętnego na IPO w Sibiu i w Warszawie – nie ujawnia jednak, co to za spółka.
Bursa Monetar-Financiara si de Marfuri wprowadza na własny parkiet istniejące akcje, bez nowej emisji. Spółka w pierwszych dziewięciu miesiącach 2009 r. zarobiła 1,34 mln lejów (około 1,37 mln zł). Początkowo rynek akcji liczyć będzie 15 członków – biur i domów maklerskich.
GPW stała się akcjonariuszem giełdy w Sibiu w październiku 2007 r. Ma niespełna 2 proc. jej walorów. Akcjonariat Sibeksu jest rozdrobniony – akcje należą do banków, biur maklerskich i osób prywatnych.