W dniu wydania rekomendacji za jedną akcję inwestorzy płacili 38,1 zł zaś w poniedziałek, ok. godz. 10:15 kurs akcji wynosił 39,41 zł, po spadku o 0,98% wobec poprzedniego zamknięcia.

"Obecnie PKO BP jest notowany z nieznaczną premią w stosunku do konkurentów. Uważamy, ze jest ona uzasadniona perspektywą wypłaty dywidendy (min. 40% zysku netto czyli 0.7 PLN/akcję) oraz faktem, iż z największych banków PKO BP może być tym podmiotem, który pokaże największą dynamikę wzrostu zysków w bieżącym roku. Będzie ona rezultatem niższych odpisów na rezerwy oraz wzrostu wyniku odsetkowego, dzięki połączonemu efektowi przyrostu wolumenów oraz niewielkiej poprawy marży odsetkowej (średniorocznie). Biorąc pod uwagę, iż obecnie spółka jest notowana z dyskontem w stosunku do najbliższego konkurenta (Pekao) pozostawiamy rekomendację akumuluj na walory banku" - podano w raporcie.