Jak się dowiedzieliśmy, do dotychczasowych chętnych – Quercusa, Ipopemy i Investors – dołączył Skarbiec.

Bogusław Grabowski, prezes Skarbiec TFI oraz Skarbiec Asset Management Holding, nie komentuje tej sprawy. Podobnie przedstawiciele Enterprise Investors, do którego należy fundusz będący właścicielem SAMH.

Od osoby zbliżonej do transakcji dowiedzieliśmy się, że „dość istotną przewagą” Skarbca nad pozostałymi trzema towarzystwami jest skłonność do wyłożenia na stół relatywnie sporych pieniędzy. Dotychczas nieoficjalnie mówiło się, że chętni na DWS TFI są w stanie zgodzić się na cenę rzędu 50 mln zł.